Jupiter’s Legacy – Dziedzictwo Jowisza. Najlepsze nowe seriale o superbohaterach
Spis treści
Jupiter’s Legacy – Dziedzictwo Jowisza
- Data premiery: maj 2021
- Od kogo: Image Comics
- Gdzie obejrzeć: Netflix
Netflix potrafi robić dobre seriale. Kto wie, czy nawet nie najlepsze. Z superbohaterami mu jednak jakoś nie po drodze. Kolejne próby zmierzenia się streamingowego giganta z tematem kończyły się w najlepszym wypadku przyzwoitymi zapychaczami czasu. Z Dziedzictwem Jowisza miało być inaczej. Nie do końca jednak jest. Momentami serial jest nieironicznie kiczowaty i epatuje niskobudżetowością na odległość. A szkoda, bo gdyby nie te kilka błędów, mógłby to być kawał naprawdę dobrego niebanalnego widowiska science-fiction.
Chociaż pewnie niewielu z Was kojarzy takie nazwiska jak Elena Kampouris, Matt Lanter, Ben Daniels, Josh Duhamel, Tenika Davis i Leslie Bibb (przyznaję się bez bicia – przed premierą nie słyszałem o większości z nich), to trzeba przyznać, że naprawdę dają radę. Mimo że scenarzyści nieraz i nie dwa wkładali im w usta dziwnie nienaturalne kwestie, oni wyciągnęli z tego tyle, ile się dało.
Wrażenie mogą robić świetne kostiumy i scenografia (dopóki nie jest za bardzo podrasowana CGI). Sama historia – jeżeli nie odwracają od niej uwagi pojawiające się znienacka dziwaczne linie dialogowe – też wydaje się całkiem przyzwoita. Drugi sezon ma szansę zbliżyć Dziedzictwo Jowisza do najlepszych superbohaterskich seriali HBO. Twórcy muszą tylko uczciwie przyznać, że niektóre rzeczy w produkcji pierwszych odcinków po prostu im nie wyszły.