Najlepsze nowe filmy 2020 roku
To był trudny rok dla kina, ale trochę filmów udało się nam zobaczyć, dlatego prezentujemy te, które uznajemy za najlepsze w 2020.
Spis treści
Mimo problemów, przez kina i platformy VOD w 2020 przewinęło się trochę ciekawych filmów rozrywkowych – w tym, co wciąż nie zdarza się tak często, jak byśmy sobie tego życzyli, również z naszego rodzimego poletka. Ze względu na sytuację w kraju i na świecie wiele niestety wskazuje na to, że przez jakiś czas kinomanów może czekać post i kolejnych premier, przynajmniej na dużym ekranie, zwyczajnie nie będzie. Tym bardziej warto zapoznać się z produkcjami, które już zdążyły się ukazać i dostać solidne recenzje.
AKTUALIZACJA GRUDZIEŃ 2020
2020 był ciężkim rokiem dla kinomaniaków, ale kilka wartych uwagi pozycji na wielkich ekranach – oraz platformach VOD – się ukazało. Za aktualizację tekstu odpowiada N.S.
JoJo Rabbit
- Premiera w Polsce: 24 stycznia
- Gatunek: komedia
- Pozytywne recenzje w serwisie Rotten Tomatoes: 80%
- Recenzja na Gameplay.pl
Od jakiegoś czasu nazwisko Taika Waititi stało się popularne na hollywoodzkich salonach za sprawą filmu Thor: Ragnarok, tymczasem reżyser ten w swoim kolejnym dziele postawił na tematy zdecydowanie mniej mainstreamowe niż trykociarze. Jojo Rabbit to zwariowana, nie zawsze poprawna politycznie komedia, w której śledzimy losy Jojo – zwykłego, sympatycznego dziesięciolatka.
Co jest niezwykłe, to realia, w których Jojo żyje – pokazane z perspektywy nieco zaślepionego dzieciaka hitlerowskie Niemcy. Wychowany w duchu III Rzeszy chłopiec uwielbia swego idola Adolfa Hitlera i marzy o tym, by wspierać swój kraj podczas wojny.
Oprócz debiutującego w roli Jojo młodego Romana Griffina Davisa na ekranie oglądamy też m.in. Scarlett Johansson i Waititiego, który stworzył dość oryginalną kreację Hitlera. Film pełen jest czarnego humoru – niektórym wyda się on zapewne nieco zbyt mocny, ale większości odbiorców powinien przypaść do gustu. Co jednak istotne, Jojo Rabbit oprócz dawki trudnego do opanowania śmiechu ma do zaoferowania też kilka autentycznie ciepłych scen i całkiem mądre przesłanie – a między tymi skrajnościami balansuje z prawdziwą gracją.