Hellboy. Filmowe premiery 2019, na które warto czekać

Hellboy

Zwiastun nowego Hellboya pokazany podczas New York Comic Con został odebrany niemal jako objawienie i jedna z najatrakcyjniejszych zapowiedzi pokazanych w tym roku. Takie wieści mogą nastrajać optymistycznie, szczególnie że filmowego rebootu komiksowej historii o czerwonym półdemonie ze spiłowanymi rogami nikt tak szybko się nie spodziewał. Ten Hellboy przecież zaczął swój żywot jako trzecia część serii autorstwa Guillermo del Toro.

Film Neila Marshalla (to twórca głównie serialowy, odpowiedzialny za odcinki Gry o tron, Hannibala i Zagubionych w kosmosie) ostatecznie stał się zupełnie nowym, osobnym dziełem, które będzie musiało konkurować z dwoma poprzednikami. Wcielający się w tytułowego herosa David Harbour zmierzy się z kreacją Rona Perlmana. Nowa historia każe Hellboyowi spróbować swoich sił z Królową Krwi, średniowieczną czarodziejką pragnącą (a jakże!) zagłady ludzkości. W tę rolę wcieli się Milla Jovovich.

WARTO PAMIĘTAĆ O: GREEN BOOK

Peter Farrelly razem z bratem stworzył masę durnowatych komedii: m.in. Głupi i głupszy czy Ja, Irena i ja. Tymczasem jako solowy reżyser nakręcił znacznie bardziej poważny film, zbierający pochwały na różnych festiwalach, i aż pięć nominacji do Złotych Globów. Akcja Green Book toczy się w latach 60. i przedstawia historię genialnego jazzowego muzyka, który jako swojego kierowcę zatrudnia byłego bramkarza z nowojorskiego klubu nocnego. Panowie wspólnie ruszają w podróż i odkrywają, że prawdziwa przyjaźń może narodzić się w niezwykłych okolicznościach. W głównych rolach występują Mahershala Ali i Viggo Mortensen.

1. Premiera: 15 lutego