Bracia Sisters (The Sisters Brothers). Najbardziej niedocenione filmy ostatnich lat

Bracia Sisters (The Sisters Brothers)

Niezależnie od tego, czy jesteście fanami gatunku, czy zawsze stroniliście od kowbojów, widowiskowych pościgów konnych i trzymających w napięciu rewolwerowych pojedynków, Bracia Sisters to produkcja, której warto dać szansę. Bo nie jest to zwyczajny western z oblatanymi motywami, a zgrabne połączenie dwóch planów, które składają się na naprawdę dobre kino.

W Braciach Sisters oglądamy schyłek epoki, którego symbolem staje się… szczoteczka do zębów. Wspaniałe zdobycze cywilizacyjne, będące nie byle jakim wprowadzeniem do ery industrializacji, stanowią doskonałe odwzorowanie ówczesnych nastrojów i szerokie tło dla znacznie głębszych problemów. W dziele Jacques’a Audiarda chodzi bowiem o silną, braterską miłość, która raz po raz jest wystawiana na próbę. A także o dojrzewanie do wybranych ról społecznych oraz chęci przemiany. Film balansuje pomiędzy archetypem kowboja z krwi i kości a wzorem introwertyka poszukującego swojego miejsca w przeobrażającej się rzeczywistości. To klamra, która mocno spaja ze sobą barwnych bohaterów i równie żywą panoramę krystalizującej się krainy wolności, ale i (wreszcie) silnego prawa.