World of Subways. Najbardziej absurdalne i dziwaczne symulatory - na kozie się nie skończy
Spis treści
World of Subways
World of Subways to seria gier (czwarta część jest w produkcji) skupiająca się na jeżdżeniu metrem jako pasażer bądź motorniczy. Ekstremalnie wysoki poziom ekscytacji towarzyszący zabawie w dowolny odcinek tej epickiej sagi jest doskonale podsumowany tekstem ze zwiastuna World of Subways 3: London Underground – „dołącz do zabawy i odkryj słynną londyńską Circle Line nie wychodząc z domu”. Dziękuję za propozycję. Chętnie pojadę metrem jednocześnie siedząc przed monitorem we własnym mieszkaniu. Ale Londyn to miejsce akcji „trójki” - chętni mogą przejechać się po 22 kilometrach torów między New Jersey a Manhattanem (część pierwsza) lub zwiedzić berlińską linię U7 – najdłuższą trasę tamtejszej podziemnej kolejki. A wiecie, co czeka na was w części czwartej? Tak jest! Znowu Nowy Jork!
Choć już sam zwiastun jest śmiertelnie nudny to trzeba przyznać, że świat gry wygląda naprawdę ładnie. Wszystkie elementy na przystankach i wewnątrz wagonów (interaktywne przełączniki – to jest to!) zostały pieczołowicie odwzorowane na podstawie ich rzeczywistych odpowiedników – aż chciałby się zamienić zwykłe chodzenie po tych mapkach w jakiś soczysty, wirtualny thriller. A może tak naprawdę World of Subways to fasada, a dla najbardziej wytrwałych „kolejkowiczów” przygotowano coś w rodzaju Nocnego pociągu z mięsem?
Desert Bus
Czy może być cos nudniejszego od jazdy metrem? Ano może. Desert Bus to symulator kierowcy autobusu, który musi pokonać trasę Tuscon, Arizona – Las Vegas, Nevada. Trik polega na tym, że gry nie można pauzować, maksymalna prędkość pojazdu to 45 mil na godzinę, a cała trasa (której przejechanie warte jest aż 1 punkt) zajmuje 8 godzin czasu rzeczywistego. Desert Bus zyskał tytuł najnudniejszej gry świata i pojawił się też w wersji na urządzenia mobilne, co z kolei pozwoliło zebrać pokaźną sumę na cele charytatywne.