Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 8 kwietnia 2017, 11:30

autor: Amadeusz Cyganek

Thief: The Dark Mod. Klasyki na sterydach – fanowskie remake’i gier

Spis treści

Thief: The Dark Mod

Co by nie mówić – seria Doom jest chyba jedną z ostatnich, którą mógłbym podejrzewać o jakiekolwiek konotacje z gatunkiem stawiającym na krycie się w cieniu. To, czego jednak nie zwizualizowała ekipa id Software, stało się celem grupy moderów, którzy postanowili z krwistej, efektownej strzelaniny zrobić rasową skradankę. Wydaje się Wam to dziwne? A nie powinno, bo Thief: The Dark Mod to znakomita produkcja, zrealizowana na silniku gry Doom 3.

Jak zapewne się spodziewacie, jest to modyfikacja bardzo mocno inspirowana serią Thief. I to nie tylko, jeśli chodzi o tytuł tej gry, bo zbieżność daje się dostrzec także w nazwie zespołu stojącego za powstaniem tej produkcji – za The Dark Mod odpowiada Broken Glass Studios, z kolei oryginalne przygody Garretta to dzieło Looking Glass Studios. Ot, zręczna gra słów.

Sam mod, bazujący na silniku trzeciego Dooma, przenosi nas do gotyckiego świata wypełnionego elementami charakterystycznymi dla steampunku i pozwala wcielić się w zręcznego złodzieja, którego celem jest odnalezienie skarbów ukrytych w przeróżnych miejscach. Autorzy moda zrezygnowali z wprowadzenia jakiejkolwiek znaczącej linii fabularnej – zamiast tego możemy korzystać z obfitego dorobku innych graczy, którzy z zapałem opracowywali nowe mapy, misje, a nawet całe kampanie i udostępnili je do pobrania w sieci.

Oczywiście od podstaw stworzono wiele elementów graficznych współgrających z serią Thief, odtworzono także wiernie ekwipunek, jakim posługiwał się Garrett. Nie brakuje tu jednej z najciekawszych broni – łuku ze strzałami wodnymi, jak również pałki służącej do ogłuszania przeciwników. Jeśli znudziła Was najnowsza odsłona tego cyklu, koniecznie wypróbujcie The Dark Mod – nie powinniście się zawieść.

  1. Pobierz modyfikację z naszego FTP-a

To gra dla Ciebie, jeśli:

  1. gasisz świeczki za pomocą mokrych strzał;
  2. otwierasz zamki wytrychami, a nie kluczami;
  3. wdzianko z kapturem nie kojarzy Ci się z mnichami.
Stare, ale jare - najlepsze stare gry, które wciąż goszczą na dyskach redakcji
Stare, ale jare - najlepsze stare gry, które wciąż goszczą na dyskach redakcji

Wracacie czasem do staroci? Powrót do starej gry może być ciekawym doświadczeniem. Zapytaliśmy członków redakcji, do których dawnych, około dwudziestoletnich gier wracają w przerwach między premierami.

Rebooty i kontynuacje, na które już bardzo długo czekamy
Rebooty i kontynuacje, na które już bardzo długo czekamy

Targi E3 pokazały, że deweloperzy odkurzają stare serie, takie jak Devil May Cry czy Beyond Good & Evil. Postanowiliśmy więc przypomnieć te tytuły, których rebootów lub kontynuacji wciąż wyglądamy – z coraz mniejszą z każdym rokiem nadzieją.

Cyberpunks Not Dead, czyli w co zagrać czekając na Cyberpunk 2077
Cyberpunks Not Dead, czyli w co zagrać czekając na Cyberpunk 2077

Konwencja cyberpunku przeżywa obecnie renesans. Wprawdzie hollywoodzki Ghost in the Shell nie był aż takim sukcesem, a na produkcję CD Projekt RED przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać, ale gracze i tak mają w czym wybierać.