Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 8 kwietnia 2017, 11:30

autor: Amadeusz Cyganek

King’s Quest Enhanced Edition. Klasyki na sterydach – fanowskie remake’i gier

Spis treści

King’s Quest Enhanced Edition

King’s Quest to cykl, którego zdecydowanie nikt nie chce puścić w niepamięć – mimo iż ta kapitalna seria gier (ze scenariuszem pióra Roberty Williams) liczy sobie blisko 33 lata, za jej odświeżenie brano się już dwukrotnie. W 1990 roku remake’u pierwszej części podjęła się Sierra – i choć plany były wielkie, brak komercyjnego sukcesu przekreślił szanse na odnowienie kolejnych części. To zadanie udało się dopiero ekipie Anonymous Game Developers (w skrócie: AGD Interactive), która postanowiła zmierzyć się z legendą tej przygodowej sagi.

Do tej pory AGD Interactive wypuściło odświeżone trzy pierwsze odsłony King’s Questa – „jedynka” trafiła do sieci w 2001 roku (osiem lat później studio opublikowało edycję poprawioną), „dwójka” zadebiutowała w roku 2002, z kolei na trzecią część przyszło nam czekać prawie dekadę, bo do roku 2011.

Wszystkie te produkcje zostały zaprojektowane przez AGD Interactive praktycznie od podstaw – stworzono je, wykorzystując graficzną technologię VGA zamiast prehistorycznej SCI, co poskutkowało lepszą stroną wizualną oraz wyższą rozdzielczością. Gruntownie zremasterowano także muzykę z poszczególnych odsłon King’s Questa, a wszystkiego dokonano dzięki użyciu autorskiego silnika Adventure Game Studio. Nie można też zapominać o przepisaniu zdecydowanej większości dialogów oraz przemodelowaniu interfejsów gier, które stały się dzięki temu przyjazne współczesnym miłośnikom point and clicków. Cóż, czekamy na remaki kolejnych części King’s Questa!

To gra dla Ciebie, jeśli:

  1. pragniesz się przekonać, że 33 lata to wcale nie tak wiele;
  2. lubisz przygodówki, ale nie cierpisz prehistorycznej grafiki;
  3. chcesz zmienić myślenie, że firma o nazwie AGD Interactive na pewno nie potrafi zrobić nic innego niż symulator robota kuchennego.
Stare, ale jare - najlepsze stare gry, które wciąż goszczą na dyskach redakcji
Stare, ale jare - najlepsze stare gry, które wciąż goszczą na dyskach redakcji

Wracacie czasem do staroci? Powrót do starej gry może być ciekawym doświadczeniem. Zapytaliśmy członków redakcji, do których dawnych, około dwudziestoletnich gier wracają w przerwach między premierami.

Rebooty i kontynuacje, na które już bardzo długo czekamy
Rebooty i kontynuacje, na które już bardzo długo czekamy

Targi E3 pokazały, że deweloperzy odkurzają stare serie, takie jak Devil May Cry czy Beyond Good & Evil. Postanowiliśmy więc przypomnieć te tytuły, których rebootów lub kontynuacji wciąż wyglądamy – z coraz mniejszą z każdym rokiem nadzieją.

Cyberpunks Not Dead, czyli w co zagrać czekając na Cyberpunk 2077
Cyberpunks Not Dead, czyli w co zagrać czekając na Cyberpunk 2077

Konwencja cyberpunku przeżywa obecnie renesans. Wprawdzie hollywoodzki Ghost in the Shell nie był aż takim sukcesem, a na produkcję CD Projekt RED przyjdzie nam jeszcze chwilę poczekać, ale gracze i tak mają w czym wybierać.