autor: Aleksander Kaczmarek
Jazda testowa, czyli historia serii Test Drive, cz. 2
W dniu polskiej premiery gry Test Drive Unlimited 2 kontynuujemy naszą opowieść o serii Test Drive, która miłośnikom elektronicznej rozrywki towarzyszy od ponad dwudziestu lat.
Spis treści
Nietypowe pomysły na Test Drive’a
Druga połowa lat 90. przyniosła istotną zmianę w podejściu do marki Test Drive. Firma Accolade postanowiła nie tylko powrócić do legendarnej serii, ale i wzbogacić ją o spin-offy. Na pierwszy ogień poszły wyścigi terenówek.
Dziś trudno nawet zrozumieć powody, dla których przygotowanie Test Drive: Off-Road powierzono studiu Motivetime, znanemu przede wszystkim z adaptacji przygodówki Dragon's Lair na konsole NES i SNES. Brytyjski deweloper nie miał praktycznie żadnego doświadczenia w tworzeniu gier samochodowych, co niestety dało się dostrzec gołym okiem. Produkcja wydana została w 1997 roku w wersjach na komputery PC pracujące pod systemem operacyjnym DOS oraz konsole PlayStation. Gra oferowała przejażdżki 8 samochodami terenowymi (w tym Hummerem) po 12 trasach pełnych piachu, błota i śniegu. O przynależności do cyklu Test Drive świadczył nie tylko tytuł, ale również widok z wnętrza pojazdu. Poza rywalizacją z komputerowymi przeciwnikami można było ścigać się z trzema żywymi graczami przy wykorzystaniu podzielonego ekranu. Mimo pewnego potencjału (np. ścieżki dźwiękowej z muzyką zespołu Gravity Kills) gra okazała się bardzo przeciętna i chyba tylko ustawicznym brakiem funduszy w firmowej kasie wyjaśnić można decyzję wydawcy o podjęciu prac nad sequelem.
Projekt wzięło na warsztat wewnętrzne studio Accolade. Efekt był jednak niewiele lepszy. W Test Drive: Off-Road 2 zmieniono silnik graficzny i dodano trochę samochodów (w sumie 20, z czego 10 licencjonowanych), ale nawet to nie uratowało gry. Kilka tygodni po premierze, która miała miejsce w listopadzie 1998 roku, jeden z recenzentów przyznał z rozbrajającą szczerością: „ta gra wkurzała mnie, ile razy w nią grałem”. Do poziomu reprezentowanego chociażby przez serię Monster Truck Madness było daleko. Dzieło Accolade znalazło jednak rynkową niszę na konsoli PlayStation, co przedłużyło życie terenowej odnodze serii Test Drive.
Kolejne części Off-Road ukazywały się już po utworzeniu Infogrames North. Główne atuty Test Drive: Off-Road 3 (1999) – większa liczba dostępnych samochodów (tym razem aż 27), możliwość indywidualizacji ich wyglądu i parametrów technicznych, a także nowe trasy i ścieżka dźwiękowa z utworami grup Blink 182 oraz Incubus – nie wnosiły tak naprawdę niczego ciekawego. Coraz trudniej było też połapać się w kolejnych tytułach z serii, bo na rynku europejskim wydawca zaczął wypuszczać ich nieco zmodyfikowane wersje jak Test Drive 4x4 i 4X4 World Trophy.
Do pomysłu spróbowano powrócić jeszcze raz w 2001 roku. Za produkcją Test Drive: Off-Road – Wide Open stała firma Angel Studios, znana dziś pod nazwą Rockstar San Diego. Miała już ona w dorobku grę samochodową Smuggler's Run, z której zapożyczono m.in. silnik graficzny. Rewelacji nie było, ale 13 licencjonowanych modeli samochodów, 3 ciekawe scenerie, funkcjonalny 2-osobowy multiplayer i dosyć wysoki stopień trudności – wszystko to przemawiało na korzyść Wide Open. Sprzedaż zarówno na konsolę Xbox, jak i PlayStation 2 nie była jednak wysoka, co wyjaśnia, dlaczego terenowa gałąź cyklu Test Drive zakończyła się na teoretycznie najlepszym tytule.
Tymczasem spin-offowe zapędy wydawcy sięgały już znacznie dalej. Koncern Infogrames nie miał zresztą żadnych oporów przed wykorzystywaniem nazwy Test Drive dla celów marketingowych. Przykładem może być dzieło studia Eden – V-Rally 2 (1999-2000), które sprzedawano także pod tytułami Test Drive: V-Rally a nawet Need For Speed: V-Rally 2.