Metal: Hellsinger. W jakie nowe gry zagramy we wrześniu 2022
Spis treści
Metal: Hellsinger
Data premiery: 15 września 2022
INFORMACJE
- Gatunek: gra akcji
- Platformy: PC, PS5, XSX/S
- Przybliżona cena: nie znamy
Rytmiczne piekło czeka
Rytmiczne shootery to żadna nowość, ale ten gatunkowy miks nigdy nie został w pełni wyeksploatowany. Dlatego grę Metal: Hellsinger witam z otwartymi ramionami, bo w końcu możliwość strzelania do hord demonów w rytm metalowego brzmienia nie trafia się codziennie. A już zwłaszcza wtedy, gdy całą narrację prowadzi nie kto inny, tylko Troy Baker!
Strzelanie i ostre riffy
W trakcie zabawy zwiedzimy osiem poziomów piekła, by ostatecznie dokonać zemsty. Zanim to jednak nastąpi, postrzelamy do armii różnorakich pomiotów przy wykorzystaniu zróżnicowanych typów broni. Każda posiada unikalną zdolność specjalną, a jeśli uda nam się posługiwać nią w rytm aktualnie granego utworu, zadamy dodatkowe obrażenia. Mechanika ta sprawia, że Metal: Hellsinger nie jest tylko bezmyślną strzelaniną – tutaj faktycznie trzeba zdać się na słuch!
Nasze oczekiwania
Sprawdziłem już demo tej gry i od razu przypomniały mi się stare, beztroskie czasy zagrywania się w proste strzelanki pokroju Dooma i Quake’a w latach 90. Metal: Hellsinger oferuje tę samą prostotę – miodną rzeźnię demonów, ale z pomysłowym dodatkiem rytmu, i to jeszcze przy dźwiękach fantastycznego soundtracku. Gra może nie wygląda zjawiskowo, ale za to jak brzmi i jak wciąga! Czekam na resztę poziomów w pełnej wersji.
Dariusz „DM” Matusiak
Mordowanie demonów w rytm metalu – tak zapamiętałem strzelankę Metal: Hellsinger, oglądając w 2020 roku jej pierwszy zwiastun. Kolejne trailery i fragmenty gameplayu tylko utwierdziły mnie w przekonaniu, że będzie to produkcja stricte dla mnie. Niemniej nie oczekuję po niej wybitności. Liczę po prostu, że pozwoli mi rozładować emocje po ciężkim dniu. A jak wiadomo, nie ma na to lepszego sposobu niż odstrzeliwanie głów piekielnym pomiotom, słuchając ciężkich brzmień. Lista muzyków, którzy skomponowali ścieżkę dźwiękową do tej produkcji, robi spore wrażenie. W demo nie grałem, więc mogę tylko mieć nadzieję, że nadążę za ich riffami.
Hubert „hexx0” Śledziewski