autor: Jerzy Bartoszewicz
APB: All Points Bulletin to najkrócej „żyjące” MMO. Gry MMO – 10 faktów, których nie znałeś
Spis treści
APB: All Points Bulletin to najkrócej „żyjące” MMO
Na pierwszy rzut oka wydawało się, że APB: All Points Bulletin ma solidne podstawy, by odnieść komercyjny sukces. W końcu gra zapowiadana była jako połączenie MMO i klimatów charakterystycznych dla kultowych serii takich jak Grand Theft Auto czy Saints Row. Co więcej, zespołem projektowym dowodził David Jones, zaangażowany wcześniej w produkcję dwóch pierwszych części GTA. Tymczasem gra zasłynęła czymś dokładnie odwrotnym, czyli najkrótszym cyklem „życia”, który wynosił zaledwie kilka miesięcy. Gra miała swoją premierę 29 czerwca 2010 roku, a już 16 września ogłoszono, że serwery gry zostaną w niedługim czasie zamknięte.
Na klęskę APB złożyło się kilka czynników, z których wiodącym zdecydowanie było bankructwo deweloperów; tak się kończy wypuszczanie gry ostatkami swoich zasobów. Sama produkcja okazała się raczej przeciętna, co przy kosztach towarzyszących utrzymywaniu tytułu z gatunku MMO doprowadziło do rychłego zakończenia projektu. Zwłaszcza, że twórcy oparli grę na modelu subskrypcyjnym. Kilka miesięcy po bankructwie dewelopera, prawa do marki wykupiła firma K2 Network. W roku 2011 wskrzeszono ją, zmieniając model biznesowy na free-to-play, jednak nie przyniosło to większego zainteresowania graczy.