Sherlock Holmes: The Awakened. Oto gry, w które zagramy w kwietniu

Sherlock Holmes: The Awakened

Data premiery: 11 kwietnia 2023

Kolejny remake, którego potrzebowaliśmy?

W 2006 roku studio Frogwares wydało Sherlocka Holmesa: The Awakened, dzięki któremu zyskało rozgłos. Po 17 latach ta sama ekipa postanowiła odświeżyć swój hit, tworząc jego remake, a nie remaster. To istotne rozróżnienie, bo nowa wersja starej gry znacznie różni się od pierwowzoru. Twórcy wprowadzili wiele zmian fabularnych, za sprawą których omawiana produkcja stała się bezpośrednią kontynuacją ich gry z 2021 roku o tytule Sherlock Holmes: Chapter One.

Czy po prostu odgrzewany kotlet?

Rozgrywka polega na zbieraniu poszlak, w celu rozwiązania sprawy tajemniczego kultu. Z tego powodu przeczeszemy lokacje, wypytamy postacie, a następnie połączymy kropki, aby zyskać obraz sytuacji. Sherlock może stosować różne sztuczki ułatwiające zabawę, ale z kolei pogarszające się zdrowie psychiczne bohatera okaże się pewnym utrudnieniem. Dlatego trzeba będzie rozsądnie korzystać z jego umiejętności.

1. Więcej o grze Sherlock Holmes: The Awakened

Nasze oczekiwania

Oryginalny Sherlock Holmes: The Awakened z 2008 roku jest jedną z moich ulubionych części tej serii. Nie mogę się doczekać, żeby ponownie przeżyć tę przygodę, ale w o wiele bardziej otwartym formacie. Zarówno The Sinking City, jak i Sherlock Holmes: Chapter One bardzo mi podeszły. Zwiedzanie miasta, prowadzenie większych i pomniejszych śledztw zostało w mojej opinii dobrze wykonane. Liczę, że The Awakened będzie połączeniem wspomnianych tytułów i otrzymamy solidną opowieść o najsłynniejszym detektywie, który wpadnie na trop tajemnicy wprost z prozy Lovecrafta.

Zbigniew „Canaton” Woźnicki

Uwielbiam, gdy gry pozwalają na rozwiązywanie rozmaitych zagadek i przeprowadzanie śledztwa; nic nie cieszy tak, jak rozwikływanie trudnych spraw samodzielnie, choćby tylko w grach wideo. Mam za sobą wszystkie nowsze gry o Sherlocku Holmesie i pomimo mniej lub bardziej istotnych wad w każdą z nich grałam z przyjemnością. The Awakened nie doczekało się nigdy wcześniej wydania na współczesne platformy, więc usiądę do tego tytułu, kompletnie nie wiedząc, czego się po nim spodziewać. Choć nie nastawiam się na bezbłędną realizację i zachwycające odświeżenie gry, nie mam wątpliwości, że sprawy, z którymi zmaga się Sherlock, mnie nie zawiodą. Może w związku z wychowaniem się na książkach o Holmesie, w grach o nim skupiam się niemal wyłącznie na historii, ale dzięki temu wiem, że będę bawić się świetnie.

Aleksandra Wolna