Dead Island 2. Oto gry, w które zagramy w kwietniu
Spis treści
Dead Island 2
Data premiery: 21 kwietnia 2023
INFORMACJE
Gatunek: gra akcji
Platformy: PC, PS4, XOne, PS5, XSX/S
Przybliżona cena: ok. 250 zł (PC), ok. 240 (PS4, XOne, PS5, XSX/S)
Dead Island, ale nie autorstwa Techlandu
Za oryginalne Dead Island odpowiadał Techland. Kontynuację z kolei miało stworzyć inne studio, ale od 2014 roku projekt przechodził z rąk do rąk. Ostatecznie zrealizowała go ekipa Dambuster, która dostarczyła wcześniej Homefronta: The Revolution. Czy to wystarczająca rekomendacja, by wziąć udział w apokalipsie zombie w tym wydaniu? Sami musicie ocenić!
Apokalipsa zombie po raz kolejny
Los Angeles opanowane zostało przez żywe trupy. W mieście znajdują się jednak ludzie, na których śmiertelny wirus działa odwrotnie – zapewnia im niezwykłe umiejętności. Nasz bohater należy do takich wybrańców, dlatego wyrusza, aby dowiedzieć się prawdy o epidemii, a także o sobie samym. Zabawę zaczniemy od wyboru jednej z sześciu postaci o własnych zdolnościach. Następnie ruszymy w tango z umarlakami, wykorzystując do tego broń białą oraz crafting.
Nasze oczekiwania
Od kompletnej obojętności do szczerego zaintrygowania – tak przedstawia się relacja między mną a Dead Island 2 w trakcie dziewięcioletniego smażenia się owej pozycji w deweloperskim piekle. Nie będę ściemniał, prawda jest taka, że moją uwagę przykuły dwa najbardziej prymitywne aspekty: grafika i przemoc. Co poradzę, w przerwach od śmigania po Nordschleife lubię sobie po prostu urządzić krwawą jatkę. Pod tym względem zaś Dead Island 2 zapowiada się na jedną z najciekawszych tegorocznych propozycji. Do tego mam słabość do wywijania bronią białą w perspektywie FPP.
Krzysztof „Draug” Mysiak
Od Dead Island 2 nie wymagam fabularnych cudów na złotym kiju. Oczekuję wyłącznie wszechobecnej juchy, wybebeszonych flaków i pola do nieszablonowej eksterminacji złaknionych zdrowego cielska truposzy. Dzięki mechanice FLESH czuję, że moje psychopatyczne ja zostanie usatysfakcjonowane i będę mógł sprawdzić, czy zombie mają warstwy jak ogry i cebule. Coś czuję w trzewiach, że to może być jedna z lepszych gier tego roku. Warunek jest jeden – muszę się przekonać, że gra faktycznie premiuje kreatywne zabijanie niemilców i przynajmniej w tym aspekcie potrafi zaskoczyć. Reszta to dodatek do artystycznej rzezi.
Michał „Pajdos” Pajda
„Jedynka” była świeża, ciekawa, zaskakująca, ale miejscami mocno niedoskonała. Pozwoliła jednak Techlandowi wyskoczyć ponad poprzeczkę ustawioną przez Call of Juarez. Dead Island 2 nie miało szczęścia w trakcie produkcji, ale jego ostateczna forma wygląda lepiej, niż się spodziewałem. Głównie dlatego, że nie jest to gra z otwartym światem, w której będzie do zrobienia milion różnych rzeczy. Ma tu być bliżej do klasycznego, singlowego doświadczenia zanurzonego w krwawym sosie z filmów klasy B. Pozostaję ostrożnym optymistą.
Filip „fsm” Grabski