Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 10 marca 2021, 17:44

Gry, których gracze nie chcieli nawet za darmo

Wydawać by się mogło, że udostępnienie swojej gry za darmo, to ostatnia deska ratunku, która zawsze działa. Okazuje się jednak, że niektórym produkcjom nawet to nie pomogło przetrwać.

Spis treści

Free-to-play kiedyś kojarzone było z grami, które wyciągają pieniądze z portfeli i w rzeczywistości kosztują więcej niż produkcje wymagające opłacania abonamentu. Kuszący nieuczciwą przewagą item shop, niezaprzeczalne pay-to-win oraz pewna bezkarność – kto bowiem zabroni nam stworzyć nowe konto? W ostatnich latach sytuacja ta zmieniła się na lepsze i dzisiaj darmowe gry nie są już postrzegane tak negatywnie.

Co więcej, istnieje sporo tytułów, którym przejście na model free-to-play wyszło na dobre! Zastrzyk świeżej krwi, dodanie przedmiotów kosmetycznych, jakieś nieobowiązkowe konto premium czy battle pass i nagle dany tytuł przeżywa drugą młodość! Niemniej to jedna strona medalu, bowiem nie wszystkie gry uratowało przejście na „darmowość”. Dzisiaj pogawędzimy sobie właśnie o takich produkcjach, które mimo bycia dostępnymi za darmo (jak wiadomo, za darmo to i ocet słodki), poniosły porażkę.

JAK POWSTAŁA NASZA LISTA?

Poniższe zestawienie straceńców nie jest ostateczne. Wybraliśmy najgłośniejsze tytuły, w przypadku których przejście na model free-to-play miało okazać się wybawieniem z kryzysowej sytuacji, ale rzeczywistość szybko zweryfikowała te nadzieje. Nie brakuje też innych gier, które próbowały ratować się „darmowością”, niestety – nawet to im nie pomogło. Jeśli uważacie, że istnieje produkcja, o której powinniśmy byli tu wspomnieć, dajcie nam znać w komentarzach.

Battleborn wybrał zły czas na debiut

  1. Premiera: 3 maja 2016
  2. Przejście na F2P: 6 czerwca 2017
  3. Wyłączenie serwerów: 31 stycznia 2021

Serię Borderlands zapewne znają wszyscy. Nie każdy jednak zdaje sobie sprawę, że ekipa Gearbox Software stworzyła również Battleborna. Miał on łączyć hero shootera z grą MOBA. Tytuł ten podzielony został na dwa segmenty, jeden koncentrujący się na scenariuszowych walkach PvE, a drugi pozwalający na starcia pomiędzy graczami wykonującymi zadania na mapie. Co się zatem wydarzyło, że tak pozornie dobry pomysł nie wypalił?

Cóż, przyczynił się do tego głównie Overwatch. Battleborn miał to nieszczęście, że zadebiutował w tym samym czasie co nowa gra Blizzarda. Mowa o okresie, w którym Blizzard nie miał jeszcze tak negatywnej opinii wśród graczy jak teraz, a do tego wydawał pierwszą od lat kompletnie nową grę w nowym uniwersum. W efekcie praktycznie nikt nie interesował się Battlebornem, który na tle Overwatcha zdawał się być nieco przekombinowany i mało wyrazisty.

Nie poskutkowało również przejście na model free-to-play, które jedynie przedłużyło agonię Battleborna. Gearbox Software szybko spisało ten tytuł na straty, ogłaszając, że nie będzie on dalej rozwijany, a serwery podziałają jeszcze tylko przez jakiś czas. W efekcie po nieco ponad 4 latach gra została zamknięta. Czy ktokolwiek uronił po niej łezkę? Ja na pewno, bowiem do tej pory ciepło wspominam Marquisa, czyli jedną z grywalnych postaci. Robot gentleman z mechaniczną sową oraz laską zmieniającą się w karabin snajperski to coś, czego nie znalazłem nigdzie indziej.

 

Patryk Manelski

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

TWOIM ZDANIEM

Polujesz na darmowe gry?

Jak pies gończy, żadnej nie pominę
3,9%
Staram się, ale bez przesady
31,6%
Jak coś zobaczę, to biorę
54,6%
Nie zwracam na to uwagi
7,5%
Nawet jak widzę, to nie biorę gier za darmo
2,4%
Zobacz inne ankiety
Uczciwy free-to-play. Darmowe gry, które nie naciągają na kasę
Uczciwy free-to-play. Darmowe gry, które nie naciągają na kasę

Wbrew pozorom są na rynku gry free to play, które nie zmuszają gracza do ciągłych inwestycji i nie dają nieuczciwej przewagi płacącym. To nie są częste przypadki, więc warto je opisać i pochwalić.

Najlepsze darmowe gry na PS4 - gry free-to-play na konsolę PlayStation 4
Najlepsze darmowe gry na PS4 - gry free-to-play na konsolę PlayStation 4

Kupowanie nowości i polowanie miesiącami na promocje są fajne… ale granie za darmo jest jeszcze lepsze! Jakie gry free-to-play można znaleźć na konsoli PS4? Oto nasze zestawienie najciekawszych darmowych tytułów.