Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 3 grudnia 2019, 14:40

Final Fantasy VII Remake - jRPG wszech czasów wraca. Gry 2020 roku, na które czekamy

Spis treści

Final Fantasy VII Remake - jRPG wszech czasów wraca

Czekamy, ponieważ: gra zapowiada się na idealną mieszankę wszystkiego, co najlepsze w pierwowzorze, ze sporą dawką przemyślanych nowych rozwiązań.

  1. Data premiery: marzec 2020
  2. Gatunek: jRPG
  3. Wyjdzie na: PS4

Jeśli zebrać dziesięciu maniaków japońskich gier fabularnych i zapytać ich, które Final Fantasy jest najlepsze, prawdopodobnie uzyskamy około ośmiu różnych odpowiedzi. Każdy wskaże inną odsłonę, ale jeden tytuł powtórzy się u paru ankietowanych i będzie to „siódemka”. Choć Final Fantasy VII było pozycją mocno eksperymentalną, powstającą w bólach i w efekcie pozbawioną całkiem pokaźnej ilości planowanej wstępnie zawartości, to właśnie ta część cyklu podbiła najwięcej serc i nawet przez samych twórców ze Square Enix traktowana jest dziś jako najbardziej kultowa – o czym świadczy chociażby zatrzęsienie niby-sequeli, prequeli czy spin-offów, jakie Japończycy dość regularnie produkują, nie pozwalając historii Clouda ostatecznie się zakończyć.

Po pierwszej euforii wywołanej oficjalnym ogłoszeniem remake’u FFVII przyszła fala rozczarowania – wieści, że tytuł rezygnuje z klasycznego, półturowego systemu walki ATB na rzecz rozwiązań bardziej typowych dla gier akcji, oraz pocięcie fabuły na kilka części (gra, którą otrzymamy w 2020 roku, skupi się na wydarzeniach w Midgarze, które w oryginale były ledwie kilkugodzinnym prologiem) zapowiadały skok na kasę. Kolejne informacje zdołały jednak odbudować wiarę w ten projekt.

Opowieść bowiem, choć faktycznie oprze się wyłącznie na sekcji w mieście Midgar, zostanie znacznie rozbudowana o nowe wątki, przeciwników czy lokacje. System walki domyślnie rzeczywiście nastawiony będzie bardziej na akcję, ale twórcy przygotowali też opcjonalny wariant zabawy, zmieniający reguły pojedynków na przypominające bardziej te klasyczne. Styl graficzny i oprawa techniczna stanowią natomiast spełnienie marzeń wszystkich, którzy – oglądając lata temu kanciaste głowy Clouda i Aeris – wyobrażali sobie, jak postacie te mogłyby wyglądać w rzeczywistości.

To może być projekt, który przywróci marce Final Fantasy dawną pozycję jednej z najważniejszych konsolowych serii na rynku. I jedyne, o co można się martwić, to to, czy Square Enix po wydaniu części pierwszej zdoła przyspieszyć pracę nad kolejnymi odcinkami tego remake’u – bo czekanie aż piętnaście lat na ponowne przeżycie najbardziej dramatycznej sceny w historii japońskich gier fabularnych raczej nikomu się nie widzi.

  1. Więcej o grze Final Fantasy VII Remake

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Czy masz w tej chwili złożone zamówienie przedpremierowe na jakąkolwiek grę?

Tak
27%
Nie
73%
Zobacz inne ankiety
Idą wielkie hity – premiery gier drugiej połowy 2020 roku
Idą wielkie hity – premiery gier drugiej połowy 2020 roku

Świat gier zaczyna budzić się z pandemicznego snu. Liczba premier jaka zaleje nas już od końcówki wakacji jest naprawdę imponująca. Oto najciekawsze z nich.

To będzie najlepszy rok dla graczy od lat
To będzie najlepszy rok dla graczy od lat

Jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się, że koronawirus skutecznie rozłoży nam growe poletko. Dziś wszystko wskazuje na to, że szykuje się nam najlepsza końcówka roku od lat.

Nie tylko gwint – najlepsze minigry w historii gier
Nie tylko gwint – najlepsze minigry w historii gier

W większych grach często pojawiają się mniejsze, stanowiąc przyjemne urozmaicenie standardowej zabawy. Wiedźmin 3, GTA czy Mortal Kombat - łączą je prześwietne minigry, o których Wam dzisiaj więcej opowiemy.