Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 25 lipca 2015, 16:01

Leisure Suit Larry. Graczu, co robisz? Burzenie czwartej ściany

Spis treści

Leisure Suit Larry

Klasyczne przygodówki firmy Sierra traktują ograniczenia czwartej ściany dość swobodnie, czasem nawet, jak ma to miejsce w niektórych odsłonach cyklu Space Quest, opierając na braku tej granicy całą prezentowaną opowieść. Bardziej jednak od Space Questa na wyróżnienie zasługuje podrywacz Larry, który początkowo jedynie nieśmiało flirtuje z użytkownikiem, z czasem jednak pozwalając sobie na coraz większe swawole. W pierwszej części przygód Laffera w pewnym momencie śmierć głównego bohatera sprawia, że jego ciało zostaje poddane recyklingowi przez programistę na potrzeby sequela. W części trzeciej już całe zakończenie wykracza poza granice przedstawionego świata – główny bohater wraz ze swoją wybranką przenosi się bowiem do studia Sierry, gdzie zwiedza plany filmowe z innych gier tego producenta, a następnie rozmawia ze współwłaścicielką firmy i przyjmuje ofertę pracy, w ramach której zaczyna tworzyć pierwszą część gry o samym sobie. Tym samym pętla zostaje domknięta i historia zatacza pełne koło...

Larry stał się autorem gier, w których występował. - 2015-07-25
Larry stał się autorem gier, w których występował.

Okazało się to poważnym problemem dla Ala Lowe’a, twórcy cyklu, który przez długi czas nie mógł wymyślić, w jaki sposób zawiązać akcję kolejnej odsłony serii po tak zgrabnym zakończeniu. Rozwiązanie, na jakie wpadł, było dość zaskakujące – pominął czwartą odsłonę i od razu przeszedł do piątego odcinka, pozwalając graczom na samodzielne wypełnienie luki fabularnej między „trójką” a „piątką”. Żeby jednak było ciekawiej, główny bohater Leisure Suit Larry V cierpi na amnezję, którą spowodowała... kradzież dyskietek z czwartą częścią cyklu, dokonana przez głównego złoczyńcę w grze. Zaginiona czwarta odsłona serii stała się regularnym gościem kolejnych edycji, możemy się z nich na przykład dowiedzieć, że była to „najlepsza gra komputerowa, jaką kiedykolwiek stworzono”.

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych, a od 2024 roku zarządza działem sprzedaży. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

10 dziwnych zagadek w grach, w których twórcy zagrali nam na nosie
10 dziwnych zagadek w grach, w których twórcy zagrali nam na nosie

Interaktywna rozrywka zna wiele tytułów, które wprowadzały do gameplayu rozwiązania wykraczające poza cyfrową rzeczywistość, wymagając od gracza podejmowania czynności w „realu” albo wykorzystywania własnej wiedzy do wykonania zadania wewnątrz gry.