autor: eJay & fsm
FILMag #Ostatni – 9 obowiązkowych filmów do końca roku
Zapraszamy na ostatni odcinek filmowego cyklu, w którym zwracamy Waszą uwagę na 9 najważniejszych filmowych premier końca 2017 roku. Od Blade Runnera po najnowsze Gwiezdne wojny.
Spis treści
Przed Wami ostatnia edycja FILMaga – po ponad 5 latach kończymy ten cykl. Od teraz filmowe treści będą dostępne głównie w serwisie Gameplay.pl – na GRYOnline.pl skupimy się na recenzjach największych tytułów. W ramach efektownego finiszu przygotowaliśmy zestawienie 9 produkcji, które zadebiutują jeszcze w tym roku – absolutnie nie wypada przegapić żadnej z nich.
Startujemy świetnie ocenianym przez pierwszych widzów nowym Blade Runnerem, a finiszujemy wcale nie owianym mgłą tajemnicy ósmym epizodem Gwiezdnych wojen, a mającą potencjał nową wersją Jumanji. Po drodze będzie komiksowo (Thor: Ragnarok, Liga Sprawiedliwości), morderczo (Pierwszy śnieg, Morderstwo w Orient Expressie, Suburbicon) i dziwacznie (Mother! Darrena Aronofsky’ego). Dorzucamy jeszcze garstkę zwiastunów na pożegnanie i dziękujemy za minione 71 miesięcy. Do zobaczenia na Gameplay.pl!
Blade Runner 2049 – Łowca androidów powraca w wielkim stylu
- Premiera: 6 października 2017
- Reżyseria: Denis Villeneuve
- Występują: Ryan Gosling, Harrison Ford, Jared Leto, Ana de Armas
- Czas trwania: 163 minuty
Powroty do kultowych tytułów po latach bywają trudne. Szczególnie gdy mowa o produkcji z taką renomą, jaką cieszy się Łowca androidów. 35 lat temu Ridley Scott stworzył dzieło będące żelazną pozycją wśród filmów z pogranicza cyberpunku i science fiction. Wielu się martwiło, czy Denis Villeneuve da radę i czy Blade Runner 2049 (ciekawe, że tym razem w Polsce tytuł pozostał oryginalny) będzie godnym spadkobiercą chwały pierwowzoru.
Pierwszym recenzjom zwykle nie wypada dawać wiary, ale słowo „arcydzieło” pojawia się w nich wielokrotnie. Film Kanadyjczyka (który w dorobku nie ma złych produkcji i najwyraźniej teraz też takowej nie popełnił) jest ponoć mądrą, głęboką, ciekawą i przepiękną fantastyką naukową. O fabule nadal wiadomo niewiele i wieść niesie, że to dobrze, bo poznawanie jej podczas seansu to prawdziwa uczta. Odrobineczkę zdradzają jedynie filmiki towarzyszące – krótkometrażówki nakręcone przez kolegów po fachu, które służą za pomost między czasem akcji oryginału i kontynuacji. Dwie aktorskie i jedna anime dają przedsmak nowego Łowcy. Jaracie się? My okrutnie!