Nice Guys. Równi goście – komedia sensacyjna od twórcy trzeciego Iron Mana. Majówka z superbohaterami

Nice Guys. Równi goście – komedia sensacyjna od twórcy trzeciego Iron Mana

Stara, dobra receptura – jeden z bohaterów jest agresywnym, bezkompromisowym koksem i ex-gliną, a drugi fajtłapowatym detektywem. Obaj muszą połączyć siły, aby znaleźć zaginioną dziewczynę, a przy okazji ratować własne życie. Duet prowadzący śledztwo staje się jednak celem zawodowych morderców nasłanych przez mafię. Równi goście to komedia Shane'a Blacka, który specjalizuje się w filmach z przeróżnymi duetami w rolach głównych. Tym razem padło na Ryana Goslinga oraz Russella Crowe'a i widać, że obaj czerpali z tego powodu niemałą radość. Zwłaszcza Crowe zrywa tutaj ze swoim dotychczasowym emploi, kreując postać przesiąkniętą starą szkołą rozwiązywania problemów. Całość przesiąknięta jest klimatem Los Angeles z lat 70-tych, które charakteryzowały się rozwojem pornobiznesu i handlu narkotykami. Brzmi kolorowo, stylowo i przede wszystkim zabawnie.