Głupi i głupszy bardziej – kontynuacja przebojowej komedii sprzed 20 lat. Najlepsze filmy listopada

Głupi i głupszy bardziej – kontynuacja przebojowej komedii sprzed 20 lat

Czy jest sens w kontynuowaniu jednej z najlepszych głupich amerykańskich komedii po 20 latach od jej premiery? Z punktu biznesowego, bez wątpienia. Pytanie brzmi: czy autorzy nadal mają w sobie tyle szaleństwa i mocy, by z wdziękiem rozśmieszać tak, jak to bracia Farrelly, Jim Carrey i Jeff Daniels, czynili w 1994 roku. Zaprezentowane zwiastuny każą sądzić, że w sequelu jest miejsce na kilka niezłych żartów, oby jednak zostawiono coś więcej na potrzeby pełnego filmu. Co będzie główną osią fabuły? Harry musi odnaleźć swoją córkę, a Lloyd tak jakby przypadkiem się w niej zakocha – to nam musi wystarczyć. W utrzymaniu dobrego ducha komedii pomogą starzy znajomi (jak np. starszy już właściciel sklejonej taśmą papużki) oraz świeże ujęcie z Kathleen Turner i Robem Riggle w podwójnej roli na czele. Komedia roku, a może porażka roku? Przekonamy się już niedługo.