autor: eJay & fsm
Mój kuzyn Zoran – po włosku i na wesoło. Filmowe hity października
Spis treści
Mój kuzyn Zoran – po włosku i na wesoło
- Premiera: 24 października 2014
- Tytuł oryginalny: Zoran, il mio nipote sceno
- Reżyseria: Matteo Oleotto
- Występują: Giuseppe Battiston, Rok Prasnikar, Marjuta Slamic, Teco Celio
- Czas trwania: 106 minut
Oto coś sympatycznego, europejskiego i przeznaczonego dla miłośników filmów ku pokrzepieniu serc, ale jednocześnie niebędącego komedią romantyczną. Mój kuzyn Zoran to włosko-słoweńska koprodukcja, komediodramat bazujący na udanym przeciwstawieniu sobie dwóch różnych charakterów. Paolo jest przed czterdziestką, jest leniwy, niespecjalnie lubi innych ludzi, ale za to bardzo hołubi wino. To taki duży, niedojrzały dzieciak, który nagle będzie musiał diametralnie zmienić swoje życie. W „spadku” po dawno niewidzianej babce otrzymuje kuzyna ze Słowenii, chłopaka sprawiającego wrażenie autyka, który jednak jest po prostu strasznie nieśmiały i zamknięty w sobie. Spotkanie obu postaci sprawi, że będzie zabawnie, sympatycznie, smutno i całkiem życiowo. W odbiorze filmu (już go widziałem – fsm) pomaga fakt, że twarze grających w nim aktorów są względnie nieznane, łatwo więc zanurzyć się w tym świecie. Miła niespodzianka.