autor: eJay & fsm
Newsy – wyniki Złotych Globów, kontynuacja Gry Endera i opóźniony Batman. FILMag #27 - RoboCop, Ona oraz film z klocków LEGO
Spis treści
Newsy – wyniki Złotych Globów, kontynuacja Gry Endera i opóźniony Batman
12 stycznia w Los Angeles rozdano po raz 71 Złote Globy. Zwycięzcą w kategorii „najlepszy dramat” okazał się Zniewolony w reżyserii Steve'a McQueena. Z kolei jako najlepszy musical lub komedię wybrano American Hustle Davida O. Russela. W kategoriach aktorskich triumfowali Matthew Mcconaughey (Witaj w klubie), Leonardo di Caprio (Wilk z Wall Street), a także Cate Blanchet (Blue Jasmine) i Amy Adams (American Hustle). Za role drugoplanowe nagrodzono Jareda Leto (Witaj w klubie) i Jennifer Lawrence (American Hustle). Nagrodę za reżyserię otrzymał natomiast Alfonso Cuaron (Grawitacja), a glob za najlepszy scenariusz trafił w ręce Spike'a Jonze (Ona). Pełną listę nagrodzonych i nominowanych możecie zobaczyć TUTAJ.
Gra Endera nie zawojowała kin, tak jak chcieli tego producenci. Nie pomógł duży budżet, skrojony na miarę scenariusz i spora promocja przed premierą. Film nawet się nie zwrócił, co stawia znak zapytania nad ewentualną kontynuacją. Twórcy myśleli nad rozbudowaniem uniwersum za pomocą serialu telewizyjnego, ale podobno bardziej prawdopodobne jest stworzenie filmu na bazie oryginalnej historii, której nie znamy z książek Orsona Scotta Carda. Producent Roberto Orci przyznał niedawno, że materiał zawarty w Mówcy Umarłych (kolejnej powieści z cyklu) nie jest wystarczająco atrakcyjny i dlatego pomysł na jego ekranizację został porzucony.
Wszyscy, którzy czekają z niecierpliwością na Batman vs Superman będą musieli... wytrzymać jeszcze dodatkowy rok. Tak przynajmniej wynika z ostatnich ustaleń między Zackiem Snyderem a studiem Warner Bros. Powody zmiany daty premiery z 17 lipca 2015 na 6 Maja 2016 nie są do końca jasne. Oficjalnie mówi się, że producenci chcą dać reżyserowi znacznie więcej czasu na dopracowanie dzieła. Nieoficjalnie – studio nie chciało ryzykować wydania swojego hitu w gorącym okresie, kiedy na ekranach goszczą blockbustery (a 2015 rok zapowiada się pod tym kątem wyjątkowo). Podobno istnieje jeszcze jedna teoria, która dotyczy kontuzji Bena Afflecka, co miało opóźnić start zdjęć o trzy miesiące. Nie jest to natomiast informacja potwierdzona.
Pewny jest natomiast udział w Jessego Eisenebrga w tej superprodukcji, aktor znany między innymi z The Social Network, zagra... Leksa Luthora. Wybór na pozór wydaje się kontrowersyjny, głównie ze względu na wiek aktora. Ekranowej charyzmy trudno mu jednak odmówić, czego dowodem jest nominacja do Oscara za wspomniany wcześniej The Social Network. Jeremy Irons zagra Alfreda, czyli niezastąpionego lokaja Bruce'a Wayne'a. Co do trafności tego ostatniego wyboru nie mamy żadnych wątpliwości.
