autor: eJay & fsm
Spring Breakers – recenzja. FILMag #18 - Iron Man 3, Star Trek oraz Szybcy i wściekli 6
Spis treści
Spring Breakers – recenzja
Zdaniem fsma
Miało być pięknie. Szalona, chaotyczna, kolorowa opowieść o wiosennych feriach czterech młodych dziewczyn. Podobno mamy do czynienia z kontrowersyjnym objawieniem i filmową petardą. Niestety – tylko na papierze. Poza Jamesem Franco, jedną błyskotliwą sceną i kilkoma pomysłami montażowo-wizualnymi Spring Breakers to bezsensowna, bezcelowa, płytka i ekstremalnie męcząca impreza na ekranie. Głupi ludzie robią głupie rzeczy, a my mamy się w tym odnaleźć. Oczekiwałem ciekawej ilustracji zachowań młodzieży, solidnej dawki humoru, trochę intrygi i genialnego Franco. Dostałem tylko to ostatnie, a to o wiele za mało. Strata czasu.
Moja ocena: 3/10