Płotka. Casting na wiedźmina – wybieramy aktorów
Spis treści
Płotka
Wybór odpowiedniego konia to podstawa sukcesu serialu i wiedźmińskiego fachu. Płotka powinna być nie tylko przyjacielem w podróży, ale również umieć sama o siebie zadbać, pojawiać się znikąd i od czasu do czasu wejść na dach. Zdecydowaliśmy się pomóc twórcom i przygotowaliśmy przegląd najlepszych klaczy w show-biznesie! Wio, Płotka!
Koń dobry, zły i brzydki
Czy znajdzie się bardziej wytrzymały koń niż klacz Bezimiennego, najniebezpieczniejszego rewolwerowca na Dzikim Zachodzie? Przejechała tysiące kilometrów po bezkresnych pustyniach, prażąc się pod bezlitosnym słońcem. Las Brokilonu to dla niej przejażdżka po parku.
Koń dwuosobowy z Gry o tron
Być może odrobinę zbyt czarny, ale w końcu Geralt nadawał imię Płotka nie tylko gniadym koniom. Ten przedstawiciel szacownej rasy swego czasu nosił na grzbiecie nie tylko Aryę Stark, ale również Ogara, a to już, przyznacie, nie byle co.
Koń królewski z Władcy Pierścieni
Koń królewski nadaje się do jeżdżenia, poklepywania i zbrojnego przejmowania władzy. Ten potężny rumak z Rohanu przysłużył się wielkiej sprawie. Podróżował nim król Aragorn, przejeżdżając cały kontynent ze złamanym mieczem.
Koń wyzwoleńczy z Django
Ta poczciwa klacz bez narzekania zniesie trudy wędrówki, pomoże dokonać wymarzonej zemsty i będzie wozić swego pana nawet wówczas, gdy ten wystroi się jak fircyk w zalotach.
Koń waleczny z Walecznego serca
Dobra Płotka powinna ponieść swojego jeźdźca wprost na pole bitwy. Ta klacz zaniosła Williama Wallace’a ku upragnionej wolności. Nie przeszkadzało jej, że nie nosił bielizny.