Geralt. Analiza trailer serialu Wiedźmin
Spis treści
Geralt
Nieznajomy nie był stary, ale włosy miał prawie zupełnie białe. Pod płaszczem nosił wytarty skórzany kubrak, sznurowany pod szyją i na ramionach. Kiedy ściągnął swój płaszcz, wszyscy zauważyli, że na pasie za plecami miał miecz.
Zło to zło. Mniejsze, większe, średnie, wszystko jedno, proporcje są umowne, a granice zatarte (...), jeżeli mam wybierać pomiędzy jednym złem a drugim, to wolę nie wybierać wcale.
Geralt w rozmowie z magiem Stregoborem, opowiadanie Mniejsze zło
Trzeba podkreślić, że serial zaprezentuje wydarzenia z innej perspektywy niż pierwsze książki. Tam zawsze patrzyliśmy na świat oczami Geralta – tutaj postawiono na narrację z perspektywy różnych postaci. Będzie to bowiem, jak powiedziała Lauren S. Hissrich, „serial o rodzinie”. Ciri i Yennefer powinny zatem od początku odgrywać tak samo istotną rolę na ekranie jak wiedźmin.
A wracając do Białego Wilka – na Comic Conie poznaliśmy trochę ciekawostek dotyczących tej postaci. Dowiedzieliśmy się, że Henry Cavill nie był pierwszym wyborem twórców serialu – przemaglowano ponad 200 kandydatów podczas castingu, zanim podjęto ostateczny wybór, a Cavill w tym czasie raz po raz przypominał o sobie i dopytywał o angaż. Aktor jest bowiem wielkim fanem tak gier studia CD Projekt RED, jak i książek Sapkowskiego. O jego zaangażowaniu może też świadczyć fakt, że miesiącami ćwiczył szermierkę z użyciem czterech różnych mieczy, a na planie nie dawał się wyręczać kaskaderom – wszystkie „akrobacje” wykonywał osobiście.
Ciri
– Skąd wiesz, że Ciri chciałaby ze mną pójść? Ze starych przepowiedni?
– Nie – powiedział poważnie Myszowór. – Stąd, że usnęła dopiero wtedy, gdy ją przytuliłeś. Że mruczy przez sen twoje imię i szuka rączką twojej ręki.
Dialog Geralta z Myszoworem, opowiadanie Miecz przeznaczenia
Skoro już wiemy, że Wiedźmin będzie „serialem o rodzinie”, nie dziwi fakt, że w zwiastunie było dużo Ciri. Widzieliśmy ją głównie wśród driad w Brokilonie i w Cintrze – to drugie głównie w kontekście nadciągającego zagrożenia ze strony Nilfgaardu (pokazano nawet oblężenie miasta i ucieczkę dziewczyny).
Jak wypada jej kreacja? Trochę nijak. Na ten moment serialowa Ciri jeszcze nie zdradza charakterku – unikatowego miksu zadziorności, bezczelności i wyniosłości – który w Mieczu przeznaczenia czynił z niej tak barwną postać (mimo że była tam ledwie dzieckiem, a tutaj przedstawiono ją już jako nastolatkę). Póki co wygląda na pospolite dziewczę w opresji (nawet jeśli w co drugiej scenie różne postacie przekonują widza, że to niezwykłe dziecko), które będzie musiał uratować Geralt na białej Płotce. W robieniu lepszego pierwszego wrażenia nie pomaga jej też wygląd – oczy Freyi Allan może i są należycie wielkie, ale trudno je nazwać „jadowicie zielonymi”.
Yennefer
A on nagle znał prawdę. Wiedział. Wiedział, kim była niegdyś. O czym pamiętała, o czym nie mogła zapomnieć, z czym żyła. Kim była naprawdę, zanim stała się czarodziejką.
Bo patrzyły na niego zimne, przenikliwe, złe i mądre oczy garbuski.
Fragment opowiadania Ostatnie życzenie
Andrzej Sapkowski ledwie napomknął w książkach, że Yennefer w przeszłości była kaleką. Tymczasem w samym zwiastunie serialu mamy co najmniej kilka scen pokazujących trudną młodość czarodziejki (choć niekoniecznie uczyniono z niej garbuskę), szkolącej się pod okiem Tissai de Vries w magicznej akademii w Aretuzie. Ewolucja Yen stanie się też najpewniej okazją, by nakreślić widzowi ramy świata – koniunkcję sfer, genezę potworów i wiedźminów, zasady działania magii etc. (już sam trailer przedstawił niemało).
Co ciekawe, podczas panelu na Comic Conie pokazano dodatkowo klip, w którym czarodziejka mówi do martwego dziecka na plaży. To dowodzi, że twórcy serialu wyraźnie zasygnalizują pragnienie posiadania potomstwa przez Yennefer (bezpłodną z racji bycia czarodziejką) – co z pewnością podkreśli „rodzinny” charakter całej produkcji.