Aktorzy, którzy najmniej pasowali do słynnych ról z filmów i seriali
Nawet najlepsi aktorzy nie są w stanie tak samo dobrze wcielić się w każdą postać. Banał, ale to właśnie wiara w to, że utalentowani artyści są w stanie wydobyć z bohatera wszystko, co najlepsze, stało się przyczyną klęski wielu głośnych projektów.
Spis treści
Zły film nie zawsze obroni się świetną obsadą – pokazała to chociażby chaotyczna Lucy ze Scarlett Johansson, czy wtórny Bezwstydny Mortdecai z Johnnym Deppem. Czasami słaba rola wcale nie musi oznaczać klęski całego filmu (za przykład może tu posłużyć Dracula Coppoli), a czasami tylko pogarsza i tak słabą jakość obrazu (Zielona Latarnia). Wszystkie te przypadki łączy niedopasowanie aktorów do odgrywanej roli, mimo że w innych produkcjach niejednokrotnie udaje im się wznieść na szczyt artystycznego kunsztu.
Sophia Coppola – Mary Corleone (Ojciec Chrzestny III, 1990)
- Reżyseria: Francis Ford Coppola
- Gdzie obejrzeć: CANAL+, Chili, iTunes Store, Rakuten
Francis Ford Coppola, realizując Ojca Chrzestnego III, chciał dać szansę córce na udział w wielkim projekcie filmowym. Wystąpiła ona u boku takich aktorów jak Al Pacino czy zaczynający podówczas wielką karierę, ale już doceniany w branży Andy Garcia. Niestety, na tle tak wielkich gwiazd jej braki w aktorskim warsztacie były jeszcze bardziej widoczne.
Ostatecznie cały film, choć może nie tak doskonały jak pierwsza i druga część trylogii, okazał się naprawdę zjadliwym finałem losów Mike’a. Pierwotnie miał on nosić tytuł Śmierć Michaela Corleone, twórcy zdecydowali się jednak za bardzo nie kombinować z nazewnictwem i ograniczyć się do dodania kolejnej cyferki. Rozważane było nawet nakręcenie czwartej części, jednak już tylko w formie prequela, ale nigdy nie wyszedł on poza wczesne plany koncepcyjne.
Wracając jednak do Sophii Coppoli – jej rola w Ojcu Chrzestnym III została „uhonorowana” Złotą Maliną za najgorszą kreację aktorską. Trudno się dziwić; córka słynnego twórcy stroiła dziwne miny, źle zgrywała się z Andym Garcią i najwyraźniej czuła się na planie po prostu źle. Na szczęście po latach odnalazła się w innej roli – obecnie zajmuje się reżyserią, a jeden z jej obrazów, Między słowami, zdobył prestiżową nagrodę Cezara za najlepszy film zagraniczny.