autor: N. S.
Benzyna zapalająca się od papierosa. Absurdy filmowe, na które nie zwróciliście uwagi
Spis treści
Benzyna zapalająca się od papierosa
- co chodzi: W filmach zapalony papieros często doprowadza do pożaru czy nawet eksplozji, gdy wpadnie w kałużę benzyny
- Przykłady filmów: Ptaki (1963), Ognisty podmuch (1991), Podejrzani (1995)
Benzyna uchodzi za jedną z najbardziej łatwopalnych substancji. Fakt ten można świetnie wykorzystać w filmach. Wielokrotnie można zobaczyć w nich sceny, w których protagonista lub antagonista nonszalancko odrzuca niedopalonego papierosa, który następnie natychmiast wywołuje pożar czy nawet doprowadza do widowiskowej eksplozji. Z ogniem lepiej nie igrać, ale w tym przypadku nie jest aż tak łatwo go zaprószyć.
Okazuje się, że żar z palącego się papierosa ma po prostu zbyt niską temperaturę. Do podpalenia benzyny potrzeba aż 280 stopni Celsjusza. Papieros może tyle osiągnąć, ale tylko podczas zaciągania się. Jeśli jednak wyjmie się go z ust i po prostu rzuci na ziemię, zdąży „ostygnąć”. Wtedy po wpadnięciu do kałuży benzyny po prostu zgaśnie. Liczne badania i testy terenowe wykonane przez naukowców z różnych stron świata potwierdziły, że ta pozornie bardzo groźna sytuacja nie ma prawa wywołać zapłonu. Zajmowali się nimi m.in. naukowcy z amerykańskiego biura ds. alkoholu, tytoniu, broni palnej oraz materiałów wybuchowych (jedna z agencji federalnych Stanów Zjednoczonych).
Trzeba jednak pamiętać, że niedopałek może podpalić jakiś inny przedmiot (np. kawałek materiału). Jeśli ten znajduje się w pobliżu benzyny, ta może szybko złapać płomień. W praktyce bardziej niebezpieczne jest rzucenie papierosa obok niż bezpośrednio w rozlany płyn. Palacze powinni być ostrożni, ale w filmach zagrożenie to jest mimo wszystko zdecydowanie zbyt mocno podkoloryzowane.