Nazywam się Snake, Snake... a zaraz, nie... – Metal Gear Solid V: The Phantom Pain. 10 zakończeń gier, które zszokowały graczy 😮
Spis treści
Nazywam się Snake, Snake... a zaraz, nie... – Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
- Rok produkcji: 2015
- Gatunek: przygodowa gra akcji TPP
- Oceny w serwisie Metacritic: 93/100 (recenzenci), 8,2/10 (gracze)
Seria Metal Gear Solid pełna jest zaskakujących wątków czy dziwnych motywów, ale mało co tak bardzo zezłościło fanów MGS-a jak nieoczekiwany zwrot akcji z zakończenia piątej części: The Phantom Pain. Po typowo Kojimowskiej fabule, pełnej płonących wielorybów, lewitujących wojowników zombie i skradanek w afgańskich górach, na końcu okazuje się, że nasz bohater – słynny Big Boss – nie jest żadnym Big Bossem. Od początku graliśmy zupełnie inną postacią!
Zostało jeszcze 61% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie