Mafia III. 10 wielkich map, na których nie było co robić
Spis treści
Mafia III
Mafia III może być sztandarowym przykładem tego, że otwarty świat nie zawsze pasuje do danej gry. Produkcji tej doskwierało na początku mnóstwo problemów technicznych, a recenzje wskazywały, że mamy do czynienia z po prostu przeciętnym tytułem. Co gorsza, otwarty świat, reklamowany przed premierą jako jedna z największych zalet gry, okazał się koszmarnym rozczarowaniem.
Przede wszystkim mapa Mafii III nie oferowała rozrywek, które skłaniałyby gracza do spędzania czasu poza zadaniami z głównego wątku. Ponadto sekcje fabularne, które odbywały się poza obszarem jakiejś misji i polegały na przemieszczaniu się po mieście, były w zasadzie bezcelowe – nie prowadziły do ciekawych konsekwencji, nie prezentowały żadnych intrygujących zwrotów akcji itd. Gracze narzekali też na strukturę trzeciej odsłony Mafii, która powodowała, że kampania traciła tempo przez źle prowadzoną narrację wykorzystującą elementy otwartego świata. Mimo że był to tytuł o innej charakterystyce, nie uniknął porównań ze słynną serią Grand Theft Auto, która już od dawna przodowała w dostarczaniu ciekawych, tętniących życiem map.