GTA: Wisła Płock powraca; pościg, akrobacje i fryzjer-magik
Wisła Płock uwinęła się z sequelem GTA szybciej niż Rockstar. Klub postanowił po raz kolejny uczcić przedłużenie kontraktu Piotra Tomasika, parodiując popularną grę.
- Wisła Płock opublikowała kolejną część swojej parodii GTA.
- Ponownie jest ona formą ogłoszenia nowego kontraktu Piotra Tomasika.
- Klub po raz pierwszy pokusił się o produkcję tego rodzaju filmu rok temu.
Rok temu Wisła Płock wzbudziła spore zainteresowanie nawet tych graczy, którzy nie mieli żadnej styczności z piłką nożną. Wszystko przez publikację krótkiej parodii GTA, która była zabawną formą ogłoszenia informacji o przedłużeniu kontraktu Piotra Tomasika.
Klub postanowił powtórzyć sukces i stworzyć kolejną część filmu. Poznajcie więc GTA: Wisła Płock II.
Kolejny kontrakt, kolejne GTA
Publikacja nowej odsłony hitu sprzed roku związana jest z tym samym wydarzeniem, co wtedy. Piotr Tomasik przedłużył swój kontrakt z Wisłą Kraków, co zostało przedstawione w widocznej powyżej parodii.
Twórcy filmu ponownie wzięli pod uwagę masę elementów charakterystycznych gry, które pamiętają fani GTA: San Andreas.
Ucieczka przed niezbyt rozgarniętą policją do warsztatu? Jest. Drewniane animacje i charakterystyczne dialogi? Są. A może wyjątkowo efektowne sztuczki na BMX-ie? No jasne. Nie zabrakło także fryzjera-magika, który potrafi wyczarować włosy na zawołanie.
Teraz warto tylko zadać sobie pytanie: kto wyda GTA 6 jako pierwszy – Rockstar czy Wisła Płock?