autor: Marek Grochowski
Take 2 zamknęło studio Rockstar Vienna
Jeszcze dwa dni temu informowaliśmy Was, że gigant Take-Two otworzył nowe studio w Szanghaju, a tymczasem dzisiaj z siedziby koncernu nadbiegają do nas wieści, które są jeszcze bardziej zaskakujące. Szefowie firmy zdecydowali się na zamknięcie austriackiego oddziału Rockstar Games.
Jeszcze trzy dni temu informowaliśmy Was, że gigant Take-Two otworzył nowe studio w Szanghaju, a tymczasem dzisiaj z siedziby koncernu nadbiegają do nas wieści, które są jeszcze bardziej zaskakujące. Szefowie firmy zdecydowali się na zamknięcie austriackiego oddziału Rockstar Games.
Wiąże się to ze zmianą polityki T2, które w świetle swoich ostatnich wyników finansowych musi mocno zacisnąć pasa, jeśli nie chce podzielić losu Interplaya czy innych, „wielkich” branży elektronicznej. Jednocześnie korporacja zamierza wycofywać się z produkcji gier na aktualne konsole, a nastawić wyłącznie na next-geny. Wybór padł więc na studio Rockstar Vienna, znane chociażby z konwersji serii Grand Theft Auto na Xboxa.
Zakończenie działalności wiedeńskiego oddziału odbyło się bez jakiegokolwiek uprzedzenia. Jeden z pracowników Rockstara, Jurie Horneman powiedział: „Kiedy rano przyszedłem do pracy, w siedzibie firmy zastałem ochroniarzy. Okazało się, że Take-Two zamknęło nasze biuro, w trybie natychmiastowym” .
Pracę straciło 100 osób. To już kolejne cięcia w ostatnich miesiącach, gdyż całkiem niedawno amerykański wydawca pozbył się chłopaków z 2K Indie Built Studio, umiejscowionego w Salt Lake City. Na razie o swoje posady mogą być spokojni chyba tylko programiści odpowiedzialni za Grand Theft Auto IV, lecz i oni nie znają dnia, ani godziny, kiedy to będą musieli w kilka minut sprzątnąć swoje stanowiska pracy.