„Nikt nie lubi pozywać fanów”. Były prawnik Pokemonów wyjaśnia, jak i dlaczego blokowane są projekty fanów
Don McGowan, były szef zespołu prawnego The Pokemon Company, wyjaśnił proces blokowania fanowskich gier.
Nintendo należy cenić za szalenie grywalne produkcje, tworzone z nietypowym dla reszty branży podejściem. Jednakże można odnieść wrażenie, że nawet w najlepszych czasach firma irytuje graczy działaniami wymierzonymi we własnych fanów.
Don McGowan to doświadczony prawnik. Przez 12 lat pracował dla The Pokemon Company i przez pół dekady stał na czele zespołu prawnego spółki. Wcześniej z jego usług korzystał także Microsoft. Niedawno w dość mocnych słowach wypowiedział się on na temat zarzutów dotyczących „plagiatu” jakoby popełnionego przez twórców Palworld.
Teraz Amerykanin był gościem serwisu Aftermath. Jedno z pytań, które mu zadano, traktowało o nakazach „wstrzymywania i poniechiwania” („cease and desist”), które The Pokemon Company oraz samo Nintendo mają praktykę wysyłać m.in. niektórym twórcom fanowskich gier z pokemonami (via Reddit).
Jak się okazuje, McGowan zwykle otrzymywał od owych spółek linki odsyłające do artykułów na temat takich projektów lub sam trafiał na wzmianki o nich. Dlatego też, jak prawnik uczy swoich studentów z Uniwersytetu Waszyngtońskiego, „najgorsze, co może spotkać Twój fanowski projekt, to trafienie do prasy, bo teraz o nim wiem”.
Jednakże „odkrycie” fanowskiego projektu to nie wszystko. W dalszej kolejności zespół prawny TPC sprawdza, czy otrzymał on finansowanie (na Kickstarterze, Patreonie bądź w inny sposób). Ma to wynikać z faktu, że – cytując McGowana – „nikt nie lubi pozywać fanów”.
To zapewnienie raczej nie uspokaja społeczności (zresztą nawet rozmawiający z McGowanem Luke Plunket z serwisu Afrermath nie dowierza prawnikowi). Serwis Nexus Mods nadal nie pozwala na publikowanie „pokemonowych” modów do Palworld – z obawy, że nawet darmowe modyfikacje ściągną na tę popularną stronę gniew prawników The Pokemon Company, jeśli będą wykorzystywały zasoby należące do tejże spółki.