Gatunek bijatyk pięknie odżył. Tekkena, Mortal Kombat i Street Fightera kupiły miliony
Fani bijatyk nie mogą obecnie narzekać na brak atrakcji. W niecały rok na rynek trafiły nowe odsłony trzech największych serii z tego gatunku i wszystkie sprzedały się w milionach egzemplarzy.
Oryginalna wiadomość (15 lutego)
Mamy obecnie przyjemność żyć w nowej złotej erze bijatyk, a przynajmniej taki wniosek można wyciągnąć, patrząc na wyniki sprzedaży ostatnich dużych premier z tego gatunku, które udostępnił informator i analityk Benji-Sales.
Street Fighter 6
- 1 mln sprzedanych egzemplarzy w 5 dni.
- 2 mln egz. w miesiąc po premierze.
- 3 mln egz. po 7 miesiącach od premiery.
Mortal Kombat 1
- Prawie 3 mln sprzedanych egzemplarzy w niecałe 2 miesiące od premiery.
- W styczniu 2024 r. sprzedaż miała już przebić 3 mln egz.
Tekken 8
- 2 miliony sprzedanych egzemplarzy w mniej niż 3 tygodnie od premiery.
Street Fighter 6 ukazał się w czerwcu 2023 roku, Mortal Kombat 1 zadebiutował trzy miesiące później, a Tekken 8 trafił do sprzedaży w ubiegłym miesiącu. Mamy tutaj więc sytuację, w której w relatywnie krótkim czasie na rynek trafiły nowe odsłony trzech największych marek z gatunku bijatyk, a mimo to wszystkie sprzedały się dobrze.
Oczywiście same wyniki sprzedaży nie mówią nam wszystkiego. Ważne jest również to, jak wszystkie te gry utrzymują przy sobie graczy. Przyjrzyjmy się więc wczorajszym rekordom aktywności na platformie Steam (dostęp do takowych statystyk na konsolach jest obecnie niemożliwy).
# | Gra (recenzje na bazie statystyk SteamDB): | Wczorajszy rekord aktywności na Steam: |
1. | Tekken 8 (91% pozytywnych opinii) | |
2. | Street Fighter 6 (87% pozytywnych opinii) | |
3. | Mortal Kombat 1 (73% pozytywnych opinii) |
Widać wyraźnie, że o ile Street Fighter 6 dał radę utrzymać wysoką aktywność graczy, o tyle Mortal Kombat 1 radzi sobie fatalnie. Wystarczy tylko wspomnieć, że wczorajszy rekord aktywności poprzedniej odsłony tego cyklu, czyli Mortal Kombat 11 był prawie dwukrotnie wyższy i wyniósł 2369 graczy równocześnie.
Mortal Kombat 1 sprzedał się więc dobrze, ale sądząc po wynikach aktywności na Steamie, tytuł nie potrafił utrzymać uwagi graczy na dłużej. Możliwe, że gra ukazała się po prostu zbyt wcześnie.
Między premierami Tekkena 7 i 8 minęło prawie siedem lat. Podobny czas dzieli dwie ostatnie odsłony serii Street Fighter. Cykl Mortal Kombat tradycyjnie zawsze kazał fanom czekać krócej na kolejne części, ale możliwe, że graczom wreszcie się to przejadło, bo MK1 było krytykowane za małą liczbę świeżych elementów. Można się zastanawiać, czy studio NetherRealm nie powinno było wpierw opracować Injustice 3, a dopiero potem zająć się kolejnym Mortal Kombat.
- Recenzja gry Tekken 8 – żarty się skończyły
- Recenzja Mortal Kombat 1 – przyjemny, ale zachowawczy reset
