Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 17 listopada 2008, 12:45

autor: Filip Grabski

Dziesiąta klasa postaci dla Team Fortress 2 w drodze?

Sieciowy shooter od Valve, przebrany w komiksowy strój Team Fortress 2 posiada 9 postaci do wyboru. Czy jeden z żartów ukrytych w Left 4 Dead wskazywać ma na rychły debiut postaci dziesiątej?

Sieciowy shooter od Valve, przebrany w komiksowy strój Team Fortress 2 posiada 9 postaci do wyboru. Czy jeden z żartów ukrytych w Left 4 Dead wskazywać ma na rychły debiut postaci dziesiątej?

W wersji demonstracyjnej Left 4 Dead w jednym z mieszkań znajduje się pudełko płatków „Chockobites”, którego tył kusi wielkim napisem o darmowej figurce postaci z TF2, których w sumie ma być 10. Czyżby zatem wraz z kolejnym uaktualnieniem do TF2 miała przybyć dodatkowa postać? Gracze pamiętają zapewne, że oryginalna gra Team Fortress (w wersji Classic) posiadała klasę nr 10 – cywila, który pojawiał się tylko w misjach „eskortujących”. Czy będzie nam dane wcielić się w niego już za parę miesięcy, skoro samo Valve zapowiedziało, że z powodu prac nad L4D najbliższy pokaźny update do Team Fortress 2 pojawi się dopiero w 2009 roku?

A może wcale nie chodzi o postać w wersji wirtualnej? Może ten „easter egg” ma nas naprowadzić na trop pojawienia się prawdziwych figurek postaci z TF2? Podobno na Zachodzie właśnie tego typu gadżety są wielce pożądane przez fanów. Ale co się może kryć pod numerem dziesiątym?

Kto chce zobaczyć owo pudełko na własne oczy – niechaj spróbuje swych sił w wersji demonstracyjnej L4D.

Dziesiąta klasa postaci dla Team Fortress 2 w drodze? - ilustracja #1
FREE INSIDE! One 6’ Action Figure! Collect all 10!

Filip Grabski

Filip Grabski

Z GRYOnline.pl współpracuje od marca 2008 roku. Zaczynał od pisania newsów, potem przeszedł do publicystyki i przy okazji tworzył treści dla serwisu Gameplay.pl. Obecnie przede wszystkim projektuje grafiki widoczne na stronie głównej (i nie tylko) oraz opiekuje się ciekawostkami filmowymi dla Filmomaniaka. Od 1994 roku z pełną świadomością zaczął użytkować pecety, czemu pozostaje wierny do dzisiaj. Prywatnie ojciec, mąż, podcaster (od 8 lat współtworzy Podcast Hammerzeit) i miłośnik konsumowania popkultury, zarówno tej wizualnej (na dobry film i serial zawsze znajdzie czas), jak i dźwiękowej (szczególnie, gdy brzmi ona jak gitara elektryczna).

więcej