Epic Games
WWW: http://www.epicgames.com/
Facebook: https://www.facebook.com/epicgamesinc
Epic Games jest amerykańską firmą zajmującą się tworzeniem i wydawaniem gier, a także dostarczaniem technologii zewnętrznym producentom. Poza tym posiada ona własną platformę dystrybucji cyfrowej pecetowych wersji gier, czyli Epic Games Store.
Na czele Epic Games od początku działalności stoi Tim Sweeney, a jej wiceprezesem jest Mark Rein. Główna siedziba Epic Games znajduje się w mieście Cary w stanie Karolina Północna, jednak firma posiada oddziały między innymi w Niemczech, Chinach, Japonii, Korei Południowej, Szwecji, Anglii czy choćby Hiszpanii. W latach 2012-2015 jej oddziałem było również polskie studio People Can Fly, przez większość tego czasu funkcjonujące pod nazwą Epic Games Poland.
Epic Games jako producent gier
Firma Epic Games jest przede wszystkim producentem gier wideo. Na przestrzeni lat dzieła tego zespołu trafiały na rozmaite platformy – od komputerów osobistych, przez konsole, skończywszy na urządzeniach mobilnych. Studio próbowało przy tym sił w wielu gatunkach, jednak ostatecznie wyspecjalizowało się w tworzeniu strzelanek (zarówno przeznaczonych dla pojedynczego gracza, jak i tworzonych z myślą o multiplayerowej rozgrywce). Wśród tych ostatnich prym wiodą serie Unreal, Gears of War, a także niezwykle popularny Fortnite Battle Royale.
Unreal Engine
Gry tworzone przez Epic Games działają w oparciu o kolejne iteracje technologii Unreal Engine. Producenci udostępniają firmom trzecim licencję na jej wykorzystanie; od 2015 roku deweloperzy mogą ją pozyskać za darmo, dzieląc się zyskami ze sprzedaży swoich dzieł.
Epic Games jako wydawca gier
Firma Epic Games zajmuje się nie tylko tworzeniem gier wideo, lecz również ich wydawaniem. W pierwszych latach działalności w jej katalogu można było znaleźć dzieła firm trzecich. Z czasem jednak ograniczyła ona swoją działalność wydawniczą jedynie do gier własnej produkcji.
Sytuacja zmieniła się w marcu 2020 roku, kiedy to powstało Epic Games Publishing, czyli dywizja wydawnicza firmy. Świeżo upieczony wydawca miał brać na siebie koszty produkcji oraz wypuszczania gier współpracujących z nim deweloperów, pozostawiając im pełną swobodę twórczą i prawa do ich marek. W zamian miał otrzymywać 50 procent przychodów wygenerowanych przez poszczególne projekty.
Epic Games Store
W 2018 roku firma Epic Games weszła na rynek dystrybucji cyfrowej gier na komputery osobiste. Jej sklep – Epic Games Store – wyróżnia się na tle konkurencji przede wszystkim za sprawą znacznie mniejszej marży na sprzedawane produkcje. O ile bowiem na konto firmy Valve Corporation trafiało 30% ceny każdej gry sprzedanej na platformie Steam, w przypadku Epic Games mowa o 12%. Skłoniło to wielu deweloperów i wydawców do współpracy oraz podpisywania umów na wyłączność (czasową lub stałą). Poza tym przez pierwszy rok działalności firma oferowała klientom swojego sklepu darmowe gry.
Historia Epic Games
Skromne początki
Firma, którą obecnie znamy jako Epic Games, została założona przez Tima Sweeneya w 1991 roku, pod nazwą Potomac Computer Systems (od miasta Potomac w stanie Maryland, gdzie mieścił się dom jej założyciela). Pierwszą stworzoną przez nią produkcją była wydana w 1991 roku przygodówka zatytułowana ZZT. Po nieoczekiwanym sukcesie tej pozycji Sweeney postanowił na poważnie wejść do branży gier wideo; wymagało to jednak zmiany nazwy firmy. Ostatecznie wybór Sweeneya padł na Epic MegaGames, co miało brzmieć niczym nazwa potężnej korporacji. Niedługo później do dołączył do niego Mark Rein, który opuścił szeregi id Software. Początkowo pracując zdalnie, Rein zajmował się sprzedażą, marketingiem i działalnością wydawniczą firmy.
Od tej pory Epic MegaGames szybko się rozwijało – w szeregach studia pojawiały się kolejne osoby (jak choćby Cliff Bleszinski, po opracowaniu gry Dare to Dream), a ekipa zajmowała się nie tylko tworzeniem własnych produkcji (jak Xargon, Jazz Jackrabbit czy 7th Legion), lecz także wydawaniem dzieł innych deweloperów (jak Zone 66, Ken's Labyrinth, Epic Pinball oraz Tyrian). Warto zaznaczyć, że wśród tych ostatnich pojawiła się izometryczna strzelanka zatytułowana Fire Fight, opracowana przez polskie studio Chaos Works, a także Electro Man od X LanD Computer Games.
„Epicki” Unreal
Punktem zwrotnym w historii firmy była premiera FPS-a Unreal, którego Epic MegaGames stworzyło wespół z ekipą Digital Extremes. Produkcja zadebiutowała w 1998 roku, odnosząc sukces artystyczny i komercyjny; Epic MegaGames szybko zaczęło zarabiać również na sprzedaży firmom trzecim licencji na korzystanie z napędzającej go technologii Unreal Engine.
W lutym 1999 roku Epic MegaGames przeniosło się do miasta Cary w Karolinie Północnej i po raz trzeci zmieniło nazwę, tym razem na Epic Games. Ponadto dostarczyło grę Unreal Tournament, która w przeciwieństwie do poprzedniczki była nastawiona na multiplayerową zabawę. W następnych latach tytuł doczekał się kontynuacji w postaci Unreal Tournament 2003 oraz Unreal Tournament 2004.
Era konsol
Dotychczas głównym rynkiem zbytu dla gier Epic Games były komputery osobiste. Z uwagi na dużą skalę piractwa na tej platformie, w okolicach 2006 roku firma postanowiła zwrócić się w kierunku konsol stacjonarnych. Jej kolejne dzieło, czyli trzecioosobowa strzelanka Gears of War, w 2006 roku trafiło na Xboksa 360. Podobny los spotkał Unreal Tournamenta 3, który w 2007 roku zawitał nie tylko na komputerach osobistych, lecz także na PlayStation 3, a kilka miesięcy później – na konsoli Microsoftu. W tym samym roku w rękach Epic Games znalazło się większość udziałów w polskim studiu People Can Fly, co rozpoczęło wieloletnią współpracę obu zespołów.
Poza tym firma weszła wówczas w konflikt prawny ze studiem Silicon Knights, które pozwało ją za niedostarczenie w terminie „działającego silnika graficznego”, co było powodem poniesionych przez nią strat. W sierpniu tego samego roku Epic Games wystosowało kontrpozew, wedle którego Silicon Knights dokonało „nieautoryzowanego skorzystania z licencjonowanej technologii” Epic Games i naruszyło prawa autorskie „włączając kod Unreal Engine 3 do własnego silnika Silicon Knights Engine”. Długa batalia przed wymiarem sprawiedliwości zakończyła się dopiero w 2012 roku, kiedy to Silicon Knights miało zapłacić Epic Games blisko cztery i pół miliona dolarów, a dodatkowo miało wycofać z dystrybucji i zniszczyć kody źródłowe gier korzystających z silnika Unreal Engine 3, na czele z Too Human oraz X-Men Destiny. Doprowadziło to do upadku Silicon Knights, które zbankrutowało w maju 2014 roku.
Rok 2008 przyniósł natomiast premierę gry Gears of War 2 oraz zakup studia Chair Entertainment, którego dzieło – Shadow Complex – zadebiutowało rok później. W 2010 roku Epic Games zaznaczyło swoją obecność na urządzeniach mobilnych, wydając grę akcji zatytułowaną Infinity Blade. W 2011 roku zamknęło natomiast trylogię Gears of War; wówczas do sprzedaży trafił również Bulletstorm od polskiego People Can Fly.
W tym samym roku firma zapowiedziała swoją nową grę, czyli Fortnite. W czerwcu 2012 roku Epic Games otworzyło nowe studio – Epic Baltimore – składające się z ludzi, którzy wcześniej tworzyli zespół 38 Studios. Ekipa nie przetrwała jednak zbyt długo, gdyż w sierpniu 2012 roku zyskała nowe miano (Impossible Studios), a już w lutym 2013 roku została rozwiązana. Rok 2012 przyniósł również całkowite przejęcie studia People Can Fly. Kilkanaście miesięcy później do sprzedaży trafiło opracowane przez nie Gears of War: Judgment będące prequelem pierwszej części serii, a zespół zostało przemianowany na Epic Games Poland.
Bliska współpraca z Tencentem
W obliczu zmian, jakie dokonywały się w branży gier wideo, w której coraz większą rolę zaczęły odgrywać „gry-usługi”, jeszcze w czerwcu 2012 roku Epic Games sprzedało czterdzieści procent udziałów chińskiej firmie Tencent (do której należało między innymi odpowiedzialne za grę League of Legends studio Riot Games). Wówczas wielu znaczących pracowników Epic Games opuściło jego szeregi (liczące około dwustu osób); mowa między innymi o Cliffie Bleszinskim, Rodzie Fergussonie (kiedy w 2014 roku Microsoft kupił prawa do marki Gears of War, ostatecznie dołączył on do mającej odpowiadać za jej rozwój ekipy Black Tusk Studios, przemianowanej później na The Coalition) oraz Adrianie Chmielarzu i Michale Kosieradzkim (którzy po odejściu z People Can Fly założyli nowe studio – The Astronauts).
Od tej pory Epic Games koncentrowało się na grach-usługach – w 2014 roku zapowiedziano Unreal Tournament, które miało być tworzoną przy udziale społeczności strzelanką dystrybuowaną w modelu free-to-play, z kolei w 2016 roku na komputerach osobistych i PlayStation zadebiutowała gra Paragon (jej serwery zostały wyłączone w kwietniu 2018 roku).
Oprócz tego rok 2015 przyniósł premierę zremasterowanej wersji gry Shadow Complex oraz debiut produkcji zatytułowanej Robo Recall, opracowanej z myślą o zestawach rzeczywistości wirtualnej. Poza tym firma zmieniła wówczas zasady, na których udostępniała firmom trzecim swoją technologię; od tej pory silnik graficzny Unreal Engine 4 miał być dostępny za darmo, w zamian za pięć procent zysków ze sprzedaży opartych na nim gier. Co ciekawe, w 2015 roku ostatecznie rozeszły się drogi Epic Games i Epic Games Poland, które powróciło do dawnej nazwy (People Can Fly) oraz zachowało prawa do marki Bulletstorm.
Sukces Fortnite’a
W lipcu 2017 w ramach wczesnego dostępu zadebiutował Fortnite, z kolei na fali rosnącej popularności gatunku battle royale we wrześniu 2017 pojawił się Fortnite Battle Royale. Drugi z wymienionych tytułów zaczął bardzo szybko rosnąć w siłę, przyciągając do siebie coraz większe rzesze graczy i zarabiając coraz więcej pieniędzy, a ostatecznie doprowadzając do rozpoczęcia zupełnie nowego rozdziału w działalności firmy.
Otwarcie Epic Games Store
Pod koniec 2018 roku firma Epic Games otworzyła własny sklep z cyfrowymi wersjami gier na komputery osobiste, czyli Epic Games Store. W przeciwieństwie do rozdającej karty w tym segmencie firmy Valve, na której konto trafiało trzydzieści procent ceny każdej sprzedanej gry, Epic Games pobierało jedynie dwanaście procent.
Firma zamierzała nakłonić graczy do korzystania z nowej platformy, oferując przez pierwszy rok działalności darmowe gry, a także sprzedając tytuły ekskluzywne, wśród których pojawiły się między innymi: Metro Exodus, Borderlands 3, Tom Clancy’s The Division 2 czy pecetowe wersje projektów studia Quantic Dream. Ostatecznie rozdawnictwo gier zostało przedłużone, a użytkownicy tej platformy co tydzień mogli zdobyć kolejne darmowe tytuły.
Wojna z Apple i Google
W sierpniu 2020 roku Epic Games pozwoliło graczom Fortnite’a bawiącym się na urządzeniach mobilnych na zakup waluty premium z pominięciem systemów płatności Google Play oraz App Store. Reakcja obu gigantów była natychmiastowa – produkcja została usunięta z ich cyfrowych sklepów. Choć nikt nie przyznał tego wprost, firma Tima Sweeneya była gotowa na taki obrót spraw, bowiem błyskawicznie wystosowała dwa pozwy wobec tych koncernów. Niedługo później wystartowała również kampania nazwana „#FreeFortnite”, w której spocie reklamowym przedstawiono złowrogiego dyktatora z głową w kształcie nadgryzionego jabłka, co było jawnym nawiązaniem do logotypu firmy Apple.
W odpowiedzi na działania Epic Games firma Apple zagroziła pozbawieniem twórców technologii Unreal Engine dostępu do kont i narzędzi deweloperskich, co zablokowałoby im możliwość aktualizacji swoich produktów na jej urządzeniach. Na szczęście (przede wszystkim dla deweloperów) sąd rozpatrzył pozytywnie wniosek o czasowy nakaz uniemożliwiający korporacji podjęcie takich kroków. W pierwszej połowie września Apple wystosowało natomiast własny pozew sądowy wobec Epic Games, w którym oskarżyło studio o postępowanie „umyślne, bezczelne i niezgodne z prawem”, a za naruszenie umowy zażądało odszkodowania, kary finansowej oraz zakazu angażowania się w nieuczciwe praktyki. Sprawę miała ocenić ława przysięgłych, jednak Apple oraz Epic Games doszły do porozumienia, zgodnie z którym roszczenia obu gigantów powinny zostać rozpatrzone przez sąd.
W listopadzie 2020 roku nic nie zwiastowało rychłego zakończenia batalii, na której Epic Games jak dotąd jedynie traciło. Dość powiedzieć, że przed całą aferą Fortnite posiadał wśród użytkowników urządzeń firmy Apple aż 116 milionów graczy, spośród których dziennie bawiło się w nim średnio 2,5 miliona osób (10% z 25 milionów osób każdego dnia grających w Fortnite’a na wszystkich platformach). Jakby tego było mało, gigant z Cupertino zdecydował się zmniejszyć o połowę (z 30% na 15%) podatek dla deweloperów zarabiających w App Store w skali roku mniej niż milion dolarów. Jak nietrudno się domyślić, zarobki Epic Games na platformie Apple były znacznie wyższe, w związku z czym firma nie tylko nie załapała się na ową obniżkę, lecz także utraciła koronny przywilej wizerunkowy występowania w całej sprawie jako obrońca praw deweloperów „uciskanych” przez firmę Tima Cooka.
Spór sądowy pomiędzy dwoma gigantami (a przynajmniej jego pierwsza część, o czym za chwilę) zakończył się we wrześniu 2021 roku. Wówczas to kalifornijski sąd orzekł, że Apple nie może blokować możliwości dokonywania zakupów w aplikacjach dostępnych w App Store z pominięciem systemu płatności platformy. Z drugiej strony ze względu na fakt, że firma Tima Sweeneya złamała postanowienia regulaminu, który wcześniej sama zaakceptowała, musiała oddać gigantowi z Cupertino trzydzieści procent wszystkich przychodów, jakie udało jej się wygenerować w czasie, gdy V-Dolce do Fortnite na iOS można było kupić bez jego pośrednictwa. Jako że było to ponad 3,5 miliona dolarów, wszystko to sprawiło, że na tym etapie trudno było jednoznacznie wskazać zwycięzcę batalii. Dodatkowo Tim Sweeney szybko zapowiedział, że Epic Games odwoła się od tej decyzji. Niemniej orzeczenie to zostało podtrzymane przez Sąd Apelacyjny, zaś Sąd Najwyższy odmówił rozpatrzenia sprawy.
Spór z Google zakończył się natomiast zwycięstwem Epic Games, bowiem w styczniu 2024 roku ława przysięgłych orzekła na korzyść opisywanej firmy, stwierdzając, że gigant z Mountain View zmonopolizował rynek Androida, m.in. poprzez sposób, w jaki prowadzony jest sklep Google Play oraz w jaki zawierane są umowy z partnerami.
Przejęcia
Niejako podążając za trendami panującymi w branży, firma Epic Games nie stroniła od przejmowania mniejszych podmiotów. W maju 2019 roku pod jej skrzydła trafiło studio Psyonix, czyli autorzy bestsellerowego Rocket League. Ponadto w marcu 2021 roku nabyła ona ekipę Mediatonic, mającą w swoim portfolio między innymi niebywale popularne Fall Guys: Ultimate Knockout. W listopadzie 2021 roku w rękach Epic Games znalazło się natomiast studio Harmonix. Jako że jego specjalizacją były gry muzyczne, pod parasolem nowego właściciela miało się ono zająć rozwojem „muzycznych doświadczeń” w Fortnite i przyszłych projektach opisywanego giganta. W styczniu 2022 roku firma ogłosiła, że otwiera nowe studio deweloperskie z siedzibą w Polsce. Trzon tego zespołu miała stanowić ekipa Plastic, która dostarczyła takie produkcje, jak Bound, Datura oraz Linger in Shadows.
Na tym jednak nie koniec, gdyż na przestrzeni lat w rękach Epic Games znalazły się rozmaite firmy związane z technologicznym zapleczem branży gier wideo. Wśród nich na wzmiankę zasługują między innymi takie podmioty, jak 3Lateral (styczeń 2019 roku) tworzące cyfrowe modele ludzi, Quixel (listopad 2019) będący największą na świecie biblioteką assetów fotogrametrycznych czy Cubic Motion (marzec 2020) wyspecjalizowane w przygotowywaniu realistycznych modeli twarzy. Dzięki temu maj 2020 roku mógł przynieść zapowiedź piątej wersji silnika Unreal Engine, natomiast luty 2021 roku – ujawnienie projektu MetaHuman Creator, pozwalającego twórcom w prosty sposób kreować niebywale realistyczne modele postaci.
W kwietniu 2023 roku do grona zespołów znajdujących się pod skrzydłami Epic Games dołączyło brazylijskie Aquiris, któremu rozpoznawalność na całym świecie przyniosła seria Horizon Chase.
Choć wydawało się, że firma prężnie się rozwija, pod koniec września gruchnęła wiadomość o tym, że padła ona ofiarą kryzysu. Jak się okazało, przez Epic Games przeszła fala zwolnień, w wyniku których pracę straciło aż 830 osób, co stanowiło 16% wszystkich zatrudnionych w firmie. Powodem takiego stanu rzeczy były wydatki na rozwój, które przewyższały zyski przynoszone przez Fortnite’a i inne produkty oraz usługi Epic Games. Jakby tego było mało, we wrześniu 2023 roku dowiedzieliśmy się, że szeregi Epic Games opuści Donald Mustard, czyli dotychczasowy dyrektor kreatywny studia.
W grudniu 2023 roku doczekaliśmy się natoimast pierwszych owoców niektórych z wyżej wymienionych przejęć. Do dyspozycji graczy oddano bowiem dodatkowe tryby do Fortnite, czyli LEGO Fortnite, które przywodziło na myśl Minecrafta, Rocket Racing od Psyonix, a także Fortnite Festival od Harmonix.
Inwestycja Disneya
Na nowe, znaczące wieści z obozu Epic Games gracze musieli zaczekać do lutego 2024 roku. Wówczas to gruchnęła wiadomość o tym, że wytwórnia Disney postanowiła wykupić udziały w Epic Games, inwestując w nie aż 1,5 miliarda dolarów. Owocem nawiązanej w ten sposób współpracy miało być „otwarte, spójne, społeczne uniwersum”, pozwalające graczom wcielić się w postacie i przeżyć historie ze światów Disneya, Pixara, Marvela, Gwiezdnych wojen czy choćby Avatara. Głównym sposobem na dotarcie do 3 miliardów graczy miały być crossovery z grą Fortnite, ale też zupełnie nowe projekty.
Całe przedsięwzięcie było określane przez przedstawicieli Disneya mianem „największego wejścia” do branży gier wideo w historii firmy. Nim jednak transakcja mogła dojść do skutku, najpierw musiała zostać zatwierdzona przez rozmaite organy regulacyjne. Warto odnotować, że w momencie ogłoszenia nic nie wskazywało na to, by w jej wyniku miało dojść do większych zmian w strukturze Epic Games, a sam Tim Sweeney miał zachować swoje dotychczasowe stanowisko.
Na efekty tego przedsięwzięcia nie trzeba było długo czekać, gdyż w kolejnych miesiącach do Fortnite’a zaczęły trafiać między innymi postacie i wydarzenia związane z takimi markami Disneya, jak Avengers, Star Wars czy choćby Piraci z Karaibów.