Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 12 lutego 2025, 10:10

Remedy czekało na to ponad rok, ale firma w końcu zarabia na Alan Wake 2. Poznaliśmy wyniki sprzedaży gry

Poznaliśmy zaktualizowane dane dotyczące sprzedaży gry Alan Wake 2. Po ponad roku od premiery tytuł zaczął przynosić twórcom zyski.

Źródło fot. Remedy Entertainment
i

W połowie listopada zeszłego roku Remedy Entertainment zorganizowało wydarzenie, na którym podzielono się m.in. analizą finansową studia. Wówczas dowiedzieliśmy się, że Alan Wake 2 rozszedł się w 1,8 miliona kopii, ale nadal nie zaczął na siebie zarabiać, choć było do tego blisko. Teraz otrzymaliśmy zaktualizowane dane.

Alan Wake 2 zaczął na siebie zarabiać

Remedy przekazało, że do końca 2024 roku sprzedaż gry Alan Wake 2 przekroczyła 2 miliony egzemplarzy. Co niezwykle istotne, oznacza to, że gra zwróciła swoje koszty produkcji, a każda kolejna kopia, która trafi do graczy, przyniesie studiu zysk.

Przypomnijmy, że Alan Wake 2 zadebiutował 27 października 2023 r., więc produkcja potrzebowała na to nieco ponad rok czasu. Niezbyt przejmuje się tym jednak Sam Lake, według którego studio nadal będzie skupiać się na tworzeniu „wyjątkowych gier”.

Z innych wartych wspomnienia rzeczy, Remedy potwierdziło, że prace nad FBC: Firebreak są nadal kontynuowane. Jeżeli nie wiecie, to jest to kooperacyjny FPS dla maksymalnie trzech graczy, osadzony w uniwersum gry Control. Tytuł ma zostać wydany jeszcze w tym roku, choć dokładna data nie jest znana.

Podobnie jest w przypadku Max Payne Remake, które jest zestawem dwóch pierwszych odsłon serii po gruntownym odświeżeniu. Tu nic się nie zmieniło i tytuły nadal znajdują się w fazie „pełnej produkcji”, tak jak poinformowano w sierpniu zeszłego roku.

Otrzymaliśmy również potwierdzenie, że Control 2 wyjdzie z fazy przedprodukcji pod koniec tego miesiąca. Wówczas prace nad grą ruszą pełną parą.

  1. Recenzja gry Alan Wake 2 – wszystko wszędzie naraz

Marcin Bukowski

Marcin Bukowski

Absolwent Elektroniki i Telekomunikacji na Politechnice Gdańskiej, który postanowił poświęcić swoje życie grom wideo. W czasach dzieciństwa gubił się w Górniczej Dolinie oraz „wbijał golda” w League of Legends. Dwadzieścia lat później gry nadal bawią go tak samo. Dziś za ulubione tytuły uważa Persony oraz produkcje typu soulslike od From Software. Stroni od konsol, a wyjątkowe miejsce w jego sercu zajmuje PC. Po godzinach hobbystycznie działa jako tłumacz, tworzy swoją pierwszą grę bądź spędza czas na oglądaniu filmów i seriali (głównie tych animowanych).

więcej