Podstawowe informacje przydatne w konfiguracji i przy posługiwaniu się pocztą elektroniczną.
Gdy już jesteśmy przekonani o działaniu naszej skrzynki pocztowej, możemy zacząć nasze internetowe życie. Jak to zrobisz, zależy tylko od ciebie. Możesz skorzystać z tw listserv’ów (list dyskusyjnych), lub poznać kogoś na chacie. Tak, czy inaczej, dojdzie do chwili gdy w twojej ‘skrzynce odbiorczej’ (inbox) ukaże się obcy list. Wykluczając możliwość internetowej reklamy (tzw. spamu), będzie to ktoś komu pewnie będziesz chciał odpowiedzieć. Aby to uczynić w Outlooku, należy przycisnąć przycisk ‘odpowiedz’. Ukaże się wtedy okienko edycji listu, lecz pola ‘From’ i ‘Subject’ będą już wypełnione. W samym liście pojawi się zaś treść maila, na który odpowiadasz, poprzedzona znaczkiem ‘>’. Jest to tzw cytat, który pomaga zorientować się w przebiegu dyskusji. Nie trzeba wtedy przeglądać archiwum, aby przypomnieć sobie czego właściwie dotyczy dany argument. Należy jednak pamiętać, aby wycinać zbędne cytaty, gdyż w krótkim czasie list przybierze ogromne rozmiary. Wycinać należy także stare cytaty (tyczy się to dłuższych dyskusji), chyba że są one potrzebne do zrozumienia argumentu. Przy samej odpowiedzi, dobrze jest pamiętać o przejrzystej kompozycji listu. Powinno się odpowiadać na każde argumenty z osobna, zostawiając spacje między cytatem a twoim tekstem. Przykładowym listem może być np.
--------------------------------------
>cześć
Witaj
>idziesz dzisiaj do kina,
Tak, nawet już kupiłem bilet
>bo ja chyba nie
Cóż, trudno. Ja nie mogę przegapić tego filmu
-------------------------------------
Są to niepisane zasady, lecz moim zdaniem, stosowanie ich znacząco poprawia przejrzystość listu. Zawsze przyjemniej czyta się coś co nie razi oczu chaotycznym wyglądem. A to jak postrzegają nas inni internauci, zależy pośrednio od tego jak wyglądają pisane przez nas maile. Drugim czynnikiem, który decyduje o naszym sieciowym wizerunku , jest ‘poziom’ naszych listów. Maile głupie, lub zawierające dużo przekleństw, są zwyczajnie ignorowane. Często kończą się też tzw. PLONK-iem, który oznacza ‘wrzucenie’ nas do killfila. Czyli dodania nas do listy adresów, z których maile nie będą odbierane.
Jeśli jednak znamy pojęcie ‘dobrego’ wychowania i stosujemy się do tych kilku powyższych zasad, nasze korzystanie z poczty internetowej powinno przebiegać bezkonfliktowo.
Penywise