Kultowi złoczyńcy z polskich filmów i seriali
Tym razem prezentujemy najważniejszych antagonistów w historii polskiego kina. To postaci, które na zawsze zapisały się w naszej kinofilskiej świadomości. Czy znacie je wszystkie?
Spis treści
Zazwyczaj polskie kino nie kojarzy nam się z udanymi złoczyńcami. Ba, w ogóle nie pamiętamy, abyśmy na naszym rodzimym podwórku mieli jakiekolwiek postaci antagonistów czy wrogów. A jednak – dziś będziecie mieli okazję przeczytać artykuł, w którym udało nam się zebrać aż dziesięć różnorodnych postaci. To one na swój sposób definiowały filmy i seriale, w których miały szansę się pojawić. Zatem przekonajcie się sami, czy spodziewaliście się akurat tego typu złoczyńców!
Janusz Tracz – Plebania
- Kto zagrał: Dariusz Kowalski
- Rodzaj produkcji: serial
- Rok produkcji: 2000–2012
- Gdzie obejrzeć: TVP VOD
Zestawienie rozpoczynamy z tak zwanej „grubej rury”, ponieważ będzie o Januszu Traczu, najpotężniejszym gangsterze w historii całego uniwersum polskiego kina. Najnowsze filmy gangsterskie Maćka Kawulskiego to pikuś przy tym, co dzieje się w kultowym serialu Plebania. To tutaj Dariusz Kowalski wciela się w legendarnego złoczyńcę, który swoją popularnością podbił platformę YouTube. I nic dziwnego, Kowalski w swojej roli potrafi być niezwykle przekonujący (zważywszy na standardy Plebanii, jak i jej całkowity budżet). Często w nikczemny sposób intonuje niektóre kwestie, zakłada maskę w postaci lodowatego wyrazu twarzy i po prostu, niczym zawodowiec, robi swoje. To rzemieślnik, ale za to jaki.
W trakcie swojej „dwunastoletniej kariery” (tyle trwał sam serial) Janusz Tracz zdążył narobić wiele złego – swojego syna uczył mizoginii, naśmiewał się ze służącej, zdradzał żonę, rozprawiał się z podrzędnymi gangsterami, odebrał dobremu obywatelowi jego ojcowiznę, postawił grób żyjącej jeszcze matce czy zastraszał wszystkich tych, którzy chcieli zerwać z nim nieformalną współpracę. Polecam zapoznać się z tymi nieraz śmiesznymi – i na swój sposób „działającymi” – scenami na własne oczy, aby przekonać się, że legenda o tym gangsterze jest nie tylko prawdziwa, ale i wciąż żywa.