Wprowadzenie | Faza Smoka | Divinity Dragon Commander poradnik Divinity: Dragon Commander
Ostatnia aktualizacja: 8 października 2019
Wprowadzenie
Smok swoim... "smokostwem", jetpackiem i innymi bajerami może szybko i łatwo znęcić graczy znużonych chaotyczną bitwą do porzucenia żołnierzy i skupieniu się na lataniu ziejącym potworem. Niestety, sytuacja nie jest tak różowa - lekceważąc normalną grę i skupiając się na graniu smokiem, niemal na pewno skażesz swoją armię na porażkę. Na smoku nie można oprzeć ciężaru gry. Jest po prostu zbyt mało wytrzymały, a cała "zręcznościówka" skończy się, wraz z końcem paska energii umożliwiającemu uniki. Gdy nie możesz robić uników średnia armia wroga pośle smoka do smoczego nieba w kilka chwil. Choć w teorii podczas gry smokiem dalej da się kierować wojskiem i budować nowe jednostki, to praktyce jest to niezwykle kłopotliwe. Dlatego też punkty badań zdecydowanie lepiej przeznaczyć na rozwój jednostek, a smoka traktować trochę po macoszemu, dając mu tylko karty z umiejętnościami przed bitwą. Smoka najlepiej przywoływać już w trakcie trwających walk, by przechylić szalę zwycięstwa, a potem od razu go odwoływać. Przydaje się też do usuwania małych oddziałów wroga hasających swobodnie za naszymi liniami i przejmujących neutralne terytoria.