Sierściuchy, które mogłyby studiować filologię. Zwierzęcy towarzysze z gier wideo, których...
Spis treści
Sierściuchy, które mogłyby studiować filologię
- Co to: zwierzęta, które mówią
- Najbardziej znani przedstawiciele rodzaju/gatunku: Globox, Wonkers, Pey’j
- Gry, w jakich się pojawiają: seria Rayman, Dreamfall: The Longest Journey, Beyond Good & Evil
- Poziom mizialności: niski
Gadające zwierzaki to nieodłączny element produkcji fantastycznych. Rzadko jednak są tak uwielbiane jak czworonożni bohaterowie pozbawieni głosu. Wynika to pewnie z faktu, że mniej przypominają bezbronne dzieci, a bardziej potrafiących zadbać o siebie dorosłych. Jaka nie byłaby jednak przyczyna takiego stanu rzeczy, kilka gadających stworzeń wyłamuje się z tego schematu. Na przykład Globox, nieodłączny towarzysz Raymana w całej serii tychże platformówek. Szczególnie gadatliwy robi się w „trójce”, gdzie kilkakrotnie drżeliśmy o jego los. Taki zabieg fabularny uzmysłowił graczom, jak wiele dla świata Raymana znaczy ta gadająca, nieco pokraczna żaba.
Zostało jeszcze 51% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...
... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium
Abonament dla Ciebie