Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 24 kwietnia 2014, 14:57

autor: Jerzy Bartoszewicz

Age of Conan: Unchained. Zostań Legolasem, czyli gry MMO w popularnych uniwersach - Fallout, StarCraft, Gwiezdne wojny

Spis treści

Age of Conan: Unchained

W Polsce świat barbarzyńcy Conana kojarzony jest głównie z filmowymi adaptacjami z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej, jednak uniwersum na którymi je oparto powstało na potrzeby literatury. Twórcą cyklu opowiadań o Conanie był Robert E. Howard, amerykański pisarz fantasy, horrorów oraz opowiadań bokserskich i historyczno-przygodowych, którego twórczość publikowana była głównie w magazynie Weird Tales – tym samym, w którym publikował m.in. słynny pisarz grozy Howard Phillips Lovecraft, twórca mitologii Cthulhu. Warto jednak zaznaczyć, że to właśnie opowieści fantasy pióra Howarda były jednymi z najbardziej poczytnych na łamach magazynu.

Age of Conan: Unchained wygląda naprawdę nieźle.

Chociaż na pierwszy rzut oka tego nie widać, fantastyczny świat Conana barbarzyńcy to tak naprawdę Ziemia. A dokładniej fikcyjny okres w dziejach starożytnych, zwany Erą Hyboryjską. W zamyśle autora, w czasach kiedy na Ziemi istniał tylko jeden wielki kontynent, jego zachodnią część opanowali Hyborianie. Lud ten przybył z mroźnej północy, zaś na zachodzie udało mu się stworzyć społeczności o wysokim poziomie cywilizacyjnym. W środkowym okresie Ery Hyboryjskiej przypadało życie Conana barbarzyńcy, zwanego również Conanem z Cymerii. Jego lud wywodził się bezpośrednio od starożytnych Atlantydów, których cywilizacja legła w gruzach w wyniku kataklizmu. Sam bohater zaś nie był postacią stuprocentowo pozytywną. Chociaż cechował się poczuciem sprawiedliwości i odwagą, imał się różnych zajęć, zaciągając się do różnorakich armii jako najemny żołnierz, a w pewnym okresie parając się nawet profesją złodzieja.

W świecie Conana nie brakuje ładnych widoków.

Świat, w którym przeżywa swoje przygody mężny Conan jest okrutny, ponury i pełen mrocznych tajemnic.

Samo uniwersum Ery Hyboryjskiej nie jest wprawdzie aż tak dalekie od rzeczywistości, jak typowe uniwersa fantasy, lecz można w nim znaleźć magię, różnorakie potwory oraz ciekawe podziały geopolityczne. Jest to świat bardzo dokładnie opisany dzięki licznym książkom i opowiadaniom, z których Robert E. Howard napisał tylko 17, a większość została stworzona po jego śmierci. Świat Conana charakteryzuje się także swoistą surowością i brutalnością, co czyni go nieco bardziej wiarygodnym i rzeczywistym np. w porównaniu z tolkienowskim Śródziemiem. Dlatego też gra MMO umiejscowiona w hyboryjskim świecie już na starcie mogła się wyróżniać na tle konkurencji.

Age of Conan: Hyborian Adventures pojawiło się na rynku w 2008, stając się pierwszą w pełni spolonizowaną grą MMORPG, co zawdzięczamy polskiemu wydawcy, którym był CD Projekt. Początkowo gra wymagała płacenia abonamentu, jednak 1 lipca 2011 roku przeszła na hybrydowy model free-to-play, który pozwala w ograniczony sposób cieszyć się rozgrywką za darmo. Temu wydarzeniu towarzyszyła zmiana tytułu na Age of Conan: Unchained. Co jednak ma do zaoferowania poza światem, który docenią fani twórczości Roberta E. Howarda? Przede wszystkim oryginalny, nieco zręcznościowy system walki, oparty na łączeniu ciosów w kombinacje. Ponadto twórcy zdecydowali się zaadresować swoją produkcję do dorosłych odbiorców, dzięki czemu nie brakuje w niej przemocy i lekkiej erotyki. Na pochwałę zasługuje również bardzo dobra oprawa audiowizualna i bogaty edytor tworzenia postaci, pozwalający na jej szczegółową personalizację.