Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

World of Warcraft: Shadowlands Publicystyka

Publicystyka 21 grudnia 2020, 12:00

Przystanek 4: Baśniowe Ardenweald. Kogo spotkamy w WoW Shadowlands?

Spis treści

Przystanek 4: Baśniowe Ardenweald

Wreszcie krajobraz zmienia się na o wiele bardziej przyjazny naszym oczom. Witam cię w Ardenweald, które jest ucieleśnieniem „Snu nocy letniej” Szekspira. Co? Nie, Szekspira nie ma w Shadowlands, a przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. Znajdziesz tutaj mnóstwo druidów, wróżek, czy zwierząt – to taki malowniczy ogród zaświatów. Nie daj się jednak zwieść pozorom, kraina ta jest tak samo piękna, co niebezpieczna.

Podróżując przez Ardenweald musisz mieć oczy szeroko otwarte, bowiem psotliwe wróżki lubią płatać figle. Uważaj również na zwierzęta, bowiem często okazują się duszami inteligentnych istot, które przybrały w Shadowlands taką, a nie inną formę. Przykładowo nasza Anaya Dawnrunner uznała, że dobrze będzie czuła się jako tygrys. Musisz wybaczyć jej wybór, ale ma tragiczną przeszłość. W Darkshore można było spotkać jej duszę, nie mogącą zaznać spokoju. Dopiero po jej uśmierceniu oraz oddaniu naszyjnika do ukochanego, Anaya mogła trafić do Ardenweald.

Z Darkshore pochodzi również Volcor, które możesz tutaj spotkać. On jednak zdecydował się na niedźwiedzią formę. Zastanawiasz się czemu akurat niedźwiedź? To również smutna historia. Volcor umarł w skutek kataklizmu, który przetoczył się przez miasto Auberdine. Niestety, nie udało się go uratować, ale żył na tyle długo, aby zobaczyć, że jego ukochany misiowaty przyjaciel przetrwał. Najwidoczniej właśnie z tego powodu postanowił przybrać formę niedźwiedzia.

Zostało jeszcze 55% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Patryk Manelski

Patryk Manelski

Chciał być informatykiem, potem policjantem, a skończyło się na „dziennikarzeniu” na UŚ. Tam odkrył, że można połączyć pasję do grania z pisaniem. Następnie bytował w kilku redakcjach, próbując przekonać wszystkich, że gry MMO są najlepsze na świecie. Tak trafił do działu publicystyki na GOL-u, gdzie niestrudzenie kontynuuje swoją misję – bez większych sukcesów. W przerwach od walenia z axa hoduje cyfrowe pomidory, bawiąc się w wirtualnego farmera. Nie mając własnego ogródka, zadowala się opieką nad drzewkiem bonsai. Kręci go też jazda na rowerze, zaś czytać lubi mangę i fantastykę. A co najważniejsze, pochodzi z Sosnowca, gdzie zresztą mieszka i z czego jest dumny!

więcej

TWOIM ZDANIEM

Grasz jeszcze w MMORPG?

Gram regularnie
21,9%
Czasem mi się zdarza
27%
Nie, nie grałem od lat
41,3%
Nigdy nie grałem w MMORPG
9,9%
Zobacz inne ankiety
World of Warcraft: Shadowlands

World of Warcraft: Shadowlands

Fenomen World of WarCraft
Fenomen World of WarCraft

World of WarCraft to tytuł, który łatwo pokochać, ale też łatwo znienawidzić. Niezależnie jednak od odczuć trzeba przyznać, że w tej grze jest coś wyjątkowego. Nie bez powodu przecież, już od blisko 6 lat wzbudza emocje graczy na całym świecie.