Medieval II: Total War. Najlepsze mody na kanwie Gry o tron
Spis treści
Medieval II: Total War
Wprawdzie Medieval II nie jest Total Warem pierwszej świeżości, ale wciąż pozostaje bardzo grywalną i całkiem ładną grą. Poza tym żadna późniejsza odsłona serii nie została osadzona w równie odpowiednich dla Gry o tron realiach.
Westeros: Total War
Jak sam tytuł wskazuje, mamy do czynienia z podmianą średniowiecznej Europy na kontynent będący miejscem akcji Gry o tron, czyli Westeros. Wydarzenia z moda rozgrywają się w tym samym czasie co pierwsza powieść z cyklu Pieśń Lodu i Ognia, a cel gracza jest prosty – zdobyć Żelazny Tron w Królewskiej Przystani i tym samym stać się panem i władcą Siedmiu Królestw. Dokonać tego można, prowadząc jeden z kilku głównych rodów: Starków, Lannisterów, Tullych, Greyjoyów, Arrynów, Martellów, Tyrellów, Freyów i Baratheonów (co ciekawe, tych ostatnich podzielono na trzy frakcje, reprezentowane przez Renly’ego w Końcu Burzy, Stannisa na Smoczej Skale i Joffreya w Królewskiej Przystani). Zadbano też o inne ikoniczne elementy uniwersum wykreowanego przez Martina, jak chociażby zmodyfikowane pory roku (z długimi i srogimi zimami na czele).
Miejcie na uwadze, że do działania opisywanych modów niezbędne jest posiadanie „podstawki” Medieval II: Total War z zainstalowanym dodatkiem Królestwa (Kingdoms). Oprócz tego należy zaktualizować grę do wersji 1.05.
Mod obecnie dostępny jest w wersji 0.53, określanej przez twórców jako alfa. Oznacza to przede wszystkim, że jedynie ułamek frakcji został w pełni dopracowany – w grę wchodzi nie tylko zmienianie wyglądu, ale również dostosowywanie mechaniki (np. specyficzny model ekonomii Greyjoyów) i przerabianie lub dorabianie jednostek wojskowych właściwych poszczególnym rodom. Oprócz tego sztuczna inteligencja i mechanizmy rządzące przedstawionym światem w wielu aspektach nie działają tak, jak powinny, a ponadto modyfikacja ma tendencje zamykania aplikacji.
W większości przypadków zalecane byłoby czekanie, aż moderzy wypuszczą odsłonę 1.0, by móc cieszyć się w pełni sprawnym programem, jednak przy Westeros: Total War sytuacja jest o tyle specyficzna, że wersję 0.53 udostępniono... sześć lat temu. Nie oznacza to jednak, że prezentujemy tu martwy twór, który nigdy nie zostanie dokończony – nadal gromadzi się wokół niego garstka moderów i podtrzymuje go przy życiu. Tym samym możemy oczekiwać, że finalna postać moda ujrzy wreszcie światło dzienne... tylko nie sposób przewidzieć, kiedy to nastąpi.
Na szczęście w obliczu bezczynności twórców Westeros: Total War zaczęły powstawać związane z nim pokrewne przeróbki. Jednym z bardziej godnych polecenia przykładów jest znakomite Age of Petty Kings, cofające wydarzenia w Westeros o tysiące lat, a więc oferujące układ sił w Siedmiu Królestwach zmieniony nie do poznania.