autor: Sebastian Purtak
Kingdoms and Castles. 17 świetnych strategii, których nie znacie
Spis treści
Kingdoms and Castles
- Producent: Lion Shield
- Data premiery: 20 lipca 2017
- W skrócie: city builder z mocnym naciskiem na aspekty defensywne
Gry o budowaniu chyba nigdy mi się nie znudzą. Choć rozgrywka w wielu city builderach wygląda podobnie, to jednak dobrze zrealizowany przedstawiciel tego gatunku potrafi mi wyjąć z życiorysu niejeden wieczór. Dobrym tego przykładem może być Kingdoms and Castles – świetna produkcja, o której było chyba trochę zbyt cicho.
Za grę odpowiada ekipa dawnych pracowników studia Maxis, którego raczej nie trzeba nikomu przedstawiać. Nie musicie się więc pytać, czy deweloperzy odrobili pracę domową, gdyż Kingdoms and Castles zawiera wszystkie elementy, które powinien posiadać dobry city builder. Naszym zadaniem, jak zwykle zresztą, jest rozbudowa małej mieściny do pokaźnych rozmiarów. W tym celu gromadzimy materiały, stawiamy kolejne budynki, planujemy budżet i staramy się utrzymać zadowolenie mieszkańców na odpowiednim poziomie. Każdy city builder musi się też czymś wyróżniać, mieć własny motyw przewodni. W produkcji studia Lion Shield tym wyjątkowym elementem jest dynamiczny świat, który radośnie zrzuca na nas kolejne katastrofy. Mają one postać ziejących ogniem smoków, najazdów wikingów czy różnorakich plag i sprawiają, że w grze bardzo duże znaczenie ma aspekt defensywny. Z tego względu poza rozbudową miasta musimy także rozwijać nasz zamek, który w krytycznych momentach pełni funkcję kolejnych linii obrony, niczym w grach typu tower defense.
Kingdoms and Castles może pochwalić się bajeczną, stylizowaną i niezwykle barwną oprawą, która również stanowi zdecydowany plus tej produkcji.