Battlefield 4 – jedenaście miesięcy. Najdłużej naprawiane gry wideo
Spis treści
Battlefield 4 – jedenaście miesięcy
Deweloper: EA DICE
Platformy: PC, XONE, PS4, X360, PS3
Naprawiane: od 29 października 2013 do 30 września 2014
Czwarta część popularnej serii FPS-ów wyszła niemal dokładnie w drugą rocznicę premiery części trzeciej – gry, przez którą Call of Duty straciło prawo do nazywania się niepodzielnym panem i władcą sieciowych strzelanek. Po Battlefield 4 nie spodziewaliśmy się rewolucji. Miało być więcej, ładniej i z jeszcze lepszą destrukcją otoczenia. Szybko jednak okazało się, że efekt końcowy – choć kompletnym niewypałem nikt nie odważyłby się go nazwać – mógłby być, delikatnie rzecz ujmując, bardziej dopracowany. Część błędów wywoływała zaledwie uśmiech zażenowania – jak inaczej można bowiem skwitować stłuczkę z niezniszczalnym najwidoczniej krzakiem lub wariującą fizykę? Inne jednak całkowicie uniemożliwiały przyjemną zabawę – gracze byli bez powodu wyrzucani z serwerów, w kampanii znikały zapisy, a rozgrywkę wieloosobową nękały ciągłe lagi.
Electronic Arts do spółki z DICE szybko rozpoczęli prace nad poprawkami, jednak kolejne patche nie eliminowały wszystkich problemów. Na ciągłych korektach ponownie stracili także gracze: przez łatanie Battlefielda 4 wstrzymano temat dodatków, opóźniono także wprowadzenie obsługi AMD Mantle. Ale trudno się „Elektronikom” dziwić – pośpiech z pewnością był motywowany tym, że stratni na całej sytuacji akcjonariusze zaczęli domagać się drogą sądową wysokich odszkodowań. Jednak nawet nadanie kolejnym patchom priorytetowego znaczenia nie zmieniło faktu, że ostatnia łatka trafiła do graczy dopiero pod koniec września ubiegłego roku – w jedenaście miesięcy od premiery. W czerwcu dyrektor generalny Electronic Arts określił całą sytuację jako „niemożliwą do zaakceptowania”. Oby tylko pamiętał o tym w przyszłości.