Tony Hawk’s Pro Skater 1+2. Premiery września - zaczynamy sezon dużych premier
Spis treści
Tony Hawk’s Pro Skater 1+2
Data premiery: 4 września 2020
INFORMACJE
- Gatunek: gra sportowa
- Platformy: PC, PS4, XOne
- Przybliżona cena: ok. 180 zł (PS4, XOne)
O co chodzi z tym 1 plus 2?
Tony Hawk’s Pro Skater 1+2 to kolejny po Crash Bandicoot N. Sane Trilogy, Spyro Reignited Trilogy i Crash Team Racing Nitro-Fueled remake kilku klasycznych gier z czasów pierwszego PlayStation. W tym wypadku ekipie ze studia Vicarious Visions (odpowiedzialnej za wspomniane wcześniej odświeżenie Crasha Bandicoota) powierzono stworzenie remake’u łączącego zawartość dwóch pierwszych odsłon (stąd tytułowe 1+2) kultowej serii gier deskorolkowych Tony Hawk’s Pro Skater.
Co dokładnie zaproponuje THPS1+2?
Choć remake zaoferuje w pełni współczesną, stworzoną od podstaw oprawę wizualną, twórcy postawili sobie za zadanie wierne odtworzenie fizyki i sterowania deskorolkami, tak jak odbywało się to w oryginalnych grach. Pokuszono się przy tym o zwiększenie liczby celów do osiągnięcia na poszczególnych mapach oraz dodanie tricków, jakie zadebiutowały w późniejszych odsłonach cyklu. Tony Hawk’s Pro Skater 1+2 zawierać będzie wszystkie poziomy z oryginalnych gier, każdego skatera oraz większość klasycznych utworów muzycznych.
NASZE OCZEKIWANIA
Byłem jednym z dzieciaków, które zachwycały się oryginalnymi grami z serii THPS na PC. Mimo karkołomnego sterowania na klawiaturze z wypiekami na twarzy wykręcałem wysokie wyniki i wykonywałem zadania z listy dołączonej do każdego etapu. Seria Tony Hawk’s Pro Skater z całą pewnością może poszczycić się jednym z najlepszych soundtracków w historii gier – remake „jedynki” i „dwójki” przetestuję z wielką przyjemnością, szczególnie że zapowiada się fantastycznie! Liczę, że twórcy przemycą również trochę nowych pomysłów, sekretów i ukrytych postaci. Oby gra odniosła sukces – ekstra byłoby zobaczyć remake THPS: Underground 1&2 lub zupełnie nową pozycję z serii.
Grzegorz „Alban3k” Misztal
Bardzo podoba mi się pomysł odświeżania przez Activision starych i lubianych marek. Trzy lata temu z wielką przyjemnością powróciłem do czasów dzieciństwa w „zrimejkowanym” Crashu, a teraz nie mogę doczekać się powrotu do czasów młodzieńczych w odświeżonym Tonym Hawku. Nie robię sobie przy tym złudzeń, że tym razem będę w stanie wykręcać niesamowite kombinacje tricków, ale nawet w starych częściach nie przeszkadzało mi to w odczuwaniu frajdy z jazdy na desce, zaliczania wyzwań i odkrywania kolejnych sekretów na mapach. Gra zapowiada się naprawdę dobrze i jest szansa, że fani cyklu szybko zapomną o kompletnej pomyłce, jaką było THPS5.
Jacek „Stranger” Hałas