Senua’s Saga: Hellblade II. Gry maja 2024 - co poza Hellblade 2?
Spis treści
Senua’s Saga: Hellblade II
Data premiery: 21 maja 2024
INFORMACJE
- Gatunek: gry akcji
- Platformy: PC, XSX
- Przybliżona cena: nie znamy
Starcie z psychozą, runda druga!
Senua powraca, aby zmierzyć się z kolejnym przeciwnikiem oraz z samą sobą. Wszystko w ramach Senua’s Sagi: Hellblade II, która tym razem zabierze wojowniczkę na Islandię z X wieku. Na miejscu będzie musiała stawić czoła tyranii, a także wewnętrznym problemom, jakie ją trawią. Mowa nie tylko o wyspie, ale również o głównej bohaterce.
Islandię czeka walka z ciemnością
W Senua’s Sadze: Hellblade II psychoza ponownie odegra istotną rolę w gameplayu. Poza walką z przeciwnikami oraz własnymi demonami będziemy eksplorować Islandię, odkrywać jej sekrety, a także rozwiązywać zagadki środowiskowe. Główną atrakcję mają jednak stanowić potyczki z bossami zaprojektowanymi tak, abyśmy musieli znaleźć ich słaby punkt.
Ocenia Jacek „Stranger” Hałas
Czy Hellblade potrzebował kontynuacji? I jakie będzie wytłumaczenie fabularne dla powstania kolejnej części przygód (czy raczej koszmaru) Senui? To były dwa najważniejsze pytania, które pojawiły mi się w głowie po zapowiedzi Hellblade’a 2. Od czasu ujawnienia sequela tych prawie pięć lat temu moja wiedza na temat kontynuacji nie powiększyła się, bo poza obejrzeniem fragmentu jednego trailera starałem się unikać jakichkolwiek spoilerów.
Na pewno liczę na to, że gra rozwinie się trochę gameplayowo. W „jedynce” jakoś specjalnie mi to nie przeszkadzało, bo byłem zajęty chłonięciem klimatu, ale znam osoby, które odpadły – czy to przez powtarzalne łamigłówki, czy przez system walki. Cieszy mnie z kolei to, że Hellblade nie podąży za trendem „zróbmy sequel z zawartością na 40 godzin zamiast 10 z poprzedniej części” i to nadal powinna być dość kompaktowa wyprawa. Nie każda wysokobudżetowa gra musi być wypełniona po brzegi zawartością (tak, spoglądam na ciebie, GoW Ragnaroku).
Ocenia Filip „fsm” Grabski
Pierwsza część trudnej drogi, jaką miała do przejścia Senua, była bardzo miłą niespodzianką. Nie miałem żadnych oczekiwań związanych z tym tytułem, a dostałem smaczny miks slashera, eksploracji i perfekcyjnej atmosfery z doskonałym wykorzystaniem motywu psychozy potęgowanej przez fenomenalny dźwięk. Jedyny problem „dwójki” jest taki, że została zapowiedziana za wcześnie i przez te wszystkie lata apetyty graczy wzrosły – być może za mocno. Wierzę jednak, że twórcy dostarczą to samo, ale „bardziej” – grę ładniejszą, bardziej złożoną i satysfakcjonującą.