autor: Damian Pawlikowski
FIFA 17. Najciekawsze materiały z targów Gamescom 2016
Spis treści
FIFA 17
data premiery – 27 września 2016
Po stosunkowo rozczarowującej FIF-ie 16, niewprowadzającej do ogranej formuły żadnych szczególnie znaczących nowości, EA Sports proponuje „zupełnie nową” odsłonę znanego cyklu, która po raz pierwszy będzie śmigać na silniku Frostbite (Battlefield 4, Star Wars: Battlefront). I tak jak brzmi to wyjątkowo obiecująco – w końcu wymienione tytuły mogły poszczycić się przyjemną dla oka oprawą – tak w przypadku tegorocznego odcinka FIF-y sytuacja przedstawia się cokolwiek rozczarowująco: można by rzec, że w pewnych aspektach zrobiono wręcz krok w tył. Pod względem fizyki gra odczuwalnie różni się od ubiegłorocznej odsłony pewną organicznością i intuicyjnością zabawy. Po raz pierwszy w historii serii spróbujemy swoich sił w kampanii fabularnej, która pozwoli nawet na uczestniczenie w dialogach (na wzór Mass Effecta), zbieranie punktów reputacji celem budowania image’u naszego zawodnika, a także – przede wszystkim – na wykonywanie z góry określonych zadań na boisku, pokroju uzyskania danego wyniku czy zrealizowania narzuconej ilości podań. Z jednej strony ciekawostka, ale skutecznie urozmaica zabawę, tym bardziej jeśli chcemy nieco odpocząć od pojedynków z żywym przeciwnikiem.
- Graliśmy w grę FIFA 17 – futbol na silniku Frostbite nie zachwyca
- FIFA 17 w encyklopedii gry-online.pl
Paczka nowych obrazków z Syberii 3
data premiery – 1 grudnia 2016
Po latach oczekiwań pod strzechy złaknionych solidnych przygodówek graczy nareszcie trafi trzecia odsłona wyjątkowego cyklu Syberia, zaplanowana na sam początek grudnia bieżącego roku. Aby nie rzucać słów na wiatr i udowodnić znaczący postęp prac nad grą, studio Microids zaprezentowało garść zupełnie nowych screenów ze swojej produkcji, która w obecnej formie wygląda o wiele lepiej, niż sugerowały to grafiki z ubiegłego roku – dało się wówczas słyszeć głosy niezadowolenia fanów narzekających na kształt modeli postaci i teł. Przeniesienie realiów gry w pełny trójwymiar nie jest wprawdzie najłatwiejszym zadaniem, ale mamy nadzieję, że w ciągu dziesięciu lat od premiery poprzedniego odcinka twórcy nabrali stosownego doświadczenia. Byle do grudnia!