Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 23 października 2021, 11:30

Final Fantasy VII – bombowy początek. Początki gier, które zapamiętamy na zawsze

Spis treści

Final Fantasy VII – bombowy początek

FFVII to plejada barwnych postaci – dziś o wiele lepiej ogląda się je w remake’u. - Początki gier, które zapamiętamy na zawsze - dokument - 2021-10-23
FFVII to plejada barwnych postaci – dziś o wiele lepiej ogląda się je w remake’u.
  1. Producent: Square Soft
  2. Rok wydania: 1997
  3. Platformy: PC, PlayStation, PlayStation 3, PlayStation 4, Xbox One, PSP, PSV, Switch

Fani serii Final Fantasy z pewnością mogliby wskazać wiele sekwencji z różnych odsłon tej epopei, które zapadły im w pamięć. Najczęściej to jednak początek „siódemki” uznawany jest za ten najbardziej wciągający i grający na emocjach. Zapewne ma na to wpływ fakt, że FFVII było pierwszą częścią, która ukazała się na nową wtedy platformę PlayStation. Gra miała zachwycającą oprawę wizualną i zadziwiająco dojrzałą historię, bo zamiast rycerzy i magii była tu chciwa korporacja, wisząca nad światem katastrofa ekologiczna i w pewnym sensie misja terrorystyczna do wykonania, z plejadą barwnych postaci w tle.

I tak, cały czas mowa o pierwszej wersji gry sprzed 24 lat. Dziś możemy oglądać solidnie wykonany remaster tej sekwencji i choć razem z całym filmem wprowadzającym dopiero teraz wygląda ona naprawdę zjawiskowo, tym bardziej brawa należą się twórcom oryginału. Mieli oni do dyspozycji o wiele skromniejsze możliwości, a i tak stworzyli dzieło, które zapadło w pamięć na zawsze.

  1. Więcej o grze Final Fantasy VII

Dariusz Matusiak

Dariusz Matusiak

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych i Dziennikarstwa. Pisanie o grach rozpoczął w 2013 roku od swojego bloga na gameplay.pl, skąd szybko trafił do działu Recenzji i Publicystki GRYOnline.pl. Czasem pisze też o filmach i technologii. Gracz od czasów świetności Amigi. Od zawsze fan wyścigów, realistycznych symulatorów i strzelanin militarnych oraz gier z wciągającą fabułą lub wyjątkowym stylem artystycznym. W wolnych chwilach uczy latać w symulatorach nowoczesnych myśliwców bojowych na prowadzonej przez siebie stronie Szkoła Latania. Poza tym wielki miłośnik urządzania swojego stanowiska w stylu „minimal desk setup”, sprzętowych nowinek i kotów.

więcej

W hack and slashach najfajniejsze są początki
W hack and slashach najfajniejsze są początki

Wiecie, co jest najlepsze w hack and slashach? Początki. To może umknąć, gdy gonimy za dopełniającym build Ostrzem Ostatecznej Zagłady, ale przypomniał mi o tym dopieszczany we wczesnym dostępie Last Epoch.

10 zakończeń gier, które zszokowały graczy
10 zakończeń gier, które zszokowały graczy

Czasem słaba gra z taką sobie fabułą nagle staje się najbardziej niesamowitym dziełem, w jakie ostatnio graliśmy. Wszystko może zmienić niezwykłe zakończenie opowiadanej historii. Oto 10 tych najbardziej szokujących!