filmomaniak.pl Newsroom Filmy Seriale Obsada Netflix HBO Amazon Disney+ TvFilmy

Filmy i seriale

Filmy i seriale 10 listopada 2020, 10:30

autor: Karol Laska

Nie Irlandczyk, a Polak. Polska ma w końcu porządny serial gangsterski

Spis treści

Nie Irlandczyk, a Polak

Polscy gangsterzy wcale nie prezentują się gorzej od ich włoskich odpowiedników. - Obejrzałem Króla, a czuję się jak po Peaky Blinders - Polska ma w końcu swojski serial gangsterski - dokument - 2020-11-09
Polscy gangsterzy wcale nie prezentują się gorzej od ich włoskich odpowiedników.

Przez takie, a nie inne miejsce i czas akcji, bohaterów oraz kontekst historyczny trudno wyobrazić sobie, żeby Król nie kojarzył się z czymś innym niż z Polską. A jednak pod względem obranej przez serial konwencji do głowy przychodzi naprawdę wiele skojarzeń z wieloma produkcjami amerykańskimi. Nie zrozumcie mnie jednak źle, nie chodzi mi o to, że możemy się nagle pochwalić rodzimym Ojcem chrzestnym – akurat Francis Ford Coppola z Alem Pacino mogą spać spokojnie. Należy jednak wszem i wobec ogłosić, iż nowe dzieło Jana P. Matuszyńskiego spełnia naprawdę wiele kryteriów znamiennych dla gatunku gangsterskiego.

Bo jest walka o władzę, są też widoczni liderzy trzymający całe miasto w garści, mamy też sporo brutalności i pełnokrwistych dialogów, no i przede wszystkim – ulice przemierzają ubrani na czarno mafiosi budzący respekt i strach. Nie bałem się używać tego porównania wcześniej, użyję go więc i teraz: Król w wielu miejscach przypomina Peaky Blinders, przynajmniej pod względem paru wyborów stylistyczno-narracyjnych. Jeśli już czerpać, to od najlepszych.

Nasze małe Hollywood

Doskonale wiem, że tego typu tezy stawiane po pierwszym odcinku mogą okazać się nietrafione, ale mnie przy moim zdaniu utwierdza jedna sprawa, która raczej nigdy nie jest kwestią ślepego trafu. Mowa o realizacji, a ta jest po prostu bezbłędna, spełniająca wszelkie światowe standardy. Jeżeli lubicie wyliczanki, to przygotujcie się na jedną z nich, bo zarówno kostiumy, scenografia, jak i zdjęcia emanują autentycznością i estetycznym perfekcjonizmem. A polscy filmowcy miewają z tym przecież nie lada problem. Tu doświadczycie wielu symetrycznych, wysmakowanych, statycznych kadrów dopełnianych przez akcję i wypowiedzi bohaterów.

Zostało jeszcze 61% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej

TWOIM ZDANIEM

W serialach kibicujesz policjantom czy złodziejom?

31,9%
Policjantom!
68,1%
Złodziejom!
Zobacz inne ankiety