Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 12 września 2021, 10:45

Nie zapraszaj do siebie ludzi. Jak znaleźć czas na granie? Radzimy

Spis treści

Nie zapraszaj do siebie ludzi

No dobrze, plażę też trzeba posprzątać, ale jednak impreza u siebie to huk roboty.

Oczywiście, żeby mieć więcej czasu na granie, idealnie byłoby całkowicie zrezygnować z kontaktów z innymi. To byłaby jednak przesada, prawda? Nie chcę Was zachęcać do tego, byście dziwaczeli, zamknięci w czterech ścianach z monitorem przed oczami. Nawet jeśli brzmi to tak kusząco.

Jeśli jednak już widzicie się ze znajomymi czy rodziną, nie zapraszajcie ich do siebie. Gdy spotkacie się u nich albo „na mieście”, możecie grać aż do samego wyjścia z domu, a tuż po powrocie, o ile udzielanie się towarzysko Was nie wyczerpało, kontynuować przerwaną wcześniej rozgrywkę. Przy czym, jeśli skorzystacie z pierwszej rady, możecie grać także w drodze na spotkanie.

Jeśli gości zaprosicie do siebie, najpierw dom trzeba wysprzątać, potem kupić przekąski, może coś ugotować, a na końcu czeka Was kolejne sprzątanie. W takim wypadku wieczorna posiadówka w piątek może oznaczać, że nie pogracie ani w piątek po pracy, ani w sobotę, bo po sprzątaniu przecież będzie trzeba jechać na zakupy.

Marcin Strzyżewski

Marcin Strzyżewski

W GRYOnline.pl zaczynał w dziale publicystyki, później był kierownikiem działu technologii, co obejmowało zarówno newsy oraz publicystykę, jak i kanał tvtech. Wcześniej pracował w wielu miejscach, m.in. w redakcji portalu Onet. Z wykształcenia rusycysta. Od lat planuje, żeby wrócić do nurkowania, ale na razie jest zajęty głównie psem, królikiem i kanałem youtube’owym, na którym opowiada o krajach byłego ZSRR.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jaką długość gry wolicie?

Do 5 godzin
0,8%
5-10 godzin
2,4%
10-20 godzin
14,7%
20-50 godzin
36,9%
50-100 godzin
24,8%
100+ godzin
20,4%
Zobacz inne ankiety
Gry, które kradną nam życie - z jakimi tytułami spędzamy najwięcej czasu
Gry, które kradną nam życie - z jakimi tytułami spędzamy najwięcej czasu

Kilkanaście, kilkadziesiąt, kilkaset – często porzucamy gry na długo przed napisami końcowymi, ale są takie produkcje, od których po prostu nie da się odkleić. Przygotowaliśmy listę pozycji, w które użytkownicy Steama grają najdłużej.

Granie na pełny etat – kiedy zabawa staje się pracą, czas odpuścić
Granie na pełny etat – kiedy zabawa staje się pracą, czas odpuścić

Kiedy grindując kolejne nagrody za codzienne logowania, daily misje i ograniczoną czasowo zawartość czujemy się jak byśmy byli w drugiej pracy, czas odpuścić.