Nie zapraszaj do siebie ludzi. Jak znaleźć czas na granie? Radzimy
Spis treści
Nie zapraszaj do siebie ludzi
Oczywiście, żeby mieć więcej czasu na granie, idealnie byłoby całkowicie zrezygnować z kontaktów z innymi. To byłaby jednak przesada, prawda? Nie chcę Was zachęcać do tego, byście dziwaczeli, zamknięci w czterech ścianach z monitorem przed oczami. Nawet jeśli brzmi to tak kusząco.
Jeśli jednak już widzicie się ze znajomymi czy rodziną, nie zapraszajcie ich do siebie. Gdy spotkacie się u nich albo „na mieście”, możecie grać aż do samego wyjścia z domu, a tuż po powrocie, o ile udzielanie się towarzysko Was nie wyczerpało, kontynuować przerwaną wcześniej rozgrywkę. Przy czym, jeśli skorzystacie z pierwszej rady, możecie grać także w drodze na spotkanie.
Jeśli gości zaprosicie do siebie, najpierw dom trzeba wysprzątać, potem kupić przekąski, może coś ugotować, a na końcu czeka Was kolejne sprzątanie. W takim wypadku wieczorna posiadówka w piątek może oznaczać, że nie pogracie ani w piątek po pracy, ani w sobotę, bo po sprzątaniu przecież będzie trzeba jechać na zakupy.