Komiksowy crossover – Sabrina i Riverdale. Najpopularniejsze seriale o młodzieży
Spis treści
Komiksowy crossover – Sabrina i Riverdale
- Liczba sezonów/odcinków I: 4/36
- Emisja I: 2018–2020
- Gatunek/konwencja I: komediodramat z elementami horroru dla młodzieży
- Gdzie obejrzeć I: Netflix
- Liczba sezonów/odcinków II: 6/117
- Emisja II: 2017–
- Gatunek/konwencja II: młodzieżowy dramat obyczajowy w komiksowej stylistyce z elementami nadnaturalnymi
- Gdzie obejrzeć II: Netflix
Trudno powiedzieć, dlaczego produkcji zatytułowanej Chilling Adventures of Sabrina (którą dalej będą nazywał po prostu Sabriną) nie udało się przyciągnąć wystarczającej liczby widzów, by zyskać piąty, a tak naprawdę trzeci sezon; dwa poprzednie były po prostu podzielone. Kiernan Shipka zagrała znakomicie, podobnie jak aktorki wcielające się w jej ciotki i odtwórca roli Szatana. Blackwood był może trochę przerysowany, ale w ogólnym rozrachunku pasowało to do koncepcji, tak jak i jego zamiłowanie do bóstw rodem z twórczości Lovecrafta. Zabrakło chyba pomysłu na zakończenie, zarówno to dotyczące obu Sabrin, jak i ich przyjaciół. Wszystko potoczyło się zdecydowanie za szybko. A to, nawet przy świetnej grze aktorskiej i niesamowitym klimacie, mogło nie wystarczyć co bardziej wymagającym widzom.
Riverdale to z kolei serial fenomen. Podobnie jak Sabrina najpierw był komiksem, którego autor dostał szansę przeniesienia go na mały ekran. Wówczas jednak nikt nie mógł przypuszczać, że zostanie na antenie tak długo, w międzyczasie kilkakrotnie zmieniając klimat. Typowy serial młodzieżowy z lekką domieszką „mystery genre” przyciągnął całe rzesze młodych ludzi i tych ze starszych, którzy lubują się w takich produkcjach. Potem na chwilę Riverdale stało się niemal młodzieżowym Miasteczkiem Twin Peaks, mierzyło się z seryjnym zabójcą, opowiadało o wojnach gangów, ostatecznie zwracając się ku nadnaturalnemu i przyjmując typowo komiksowy styl, dokładnie taki, o jakim od początku marzył jego twórca.
Szkoda, że z dwóch funkcjonujących w tej samej rzeczywistości seriali przetrwał tylko jeden. Z czasem mógłby powstać z tego mały Marvel lub DC, a tak po zakończeniu Riverdale możemy zostać z niczym.
Ten materiał nie jest artykułem sponsorowanym. Jego treść jest autorska i powstała bez wpływów z zewnątrz. Część odnośników w materiale to linki afiliacyjne. Klikając w nie, nie ponosisz żadnych dodatkowych kosztów, a jednocześnie wspierasz pracę naszej redakcji. Dziękujemy!